Prześladowania chrześcijan na świecie

Fanatycy Państwa Islamskiego dokonują krwawych mordów na chrześcijanach. Najtragiczniej jest na terenach Libii, Iraku i Syrii. Gośćmi audycji Świat w Powiększeniu byli dyplomata Grzegorz Dziemidowicz oraz Dariusz Rosiak, publicysta i pisarz zajmujący się problematyką bliskowschodnią.

2015-04-29, 21:25

Prześladowania chrześcijan na świecie
Zdjęcie ilustracyjne/fot.flickr/apapin

Posłuchaj

29.04.15 Dariusz Rosiak: „Chrześcijaństwo głosi miłość, a islam nie (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Ok. 100 milionów chrześcijan na całym świecie jest prześladowanych z powodu swojej wiary.

– Świat jest bezradny od wielu lat, a szczególnie od zakończenia Wiosny Arabskiej. Wiele rządów zachodnich i demokratycznych wspomina z sentymentem czas władzy dyktatorów w takich państwach jak Libia. Te kraje stanowiły skuteczną zaporę przed wojującym dżihadystom – mówił w Polskim Radiu 24 Grzegorz Dziemidowicz, były ambasador Polski w Egipcie, wykładowca Collegium Civitas.

Wyznawcy Chrystusa są prześladowani nie tylko przez muzułmanów, lecz także wyznawców innych religii oraz ateistów.

– Chrześcijaństwo cierpi nie tylko ze strony islamu, ale również innych różnych religii. Chrześcijaństwo głosi miłość. Jeśli przestrzegam to, co jest napisane w Biblii, to jestem dobrym człowiekiem. Jeśli jednak przestrzegam to, co jest zapisane w Koranie, to nie mogę być dobrym człowiekiem – utrzymywał w Polskim Radiu 24 Dariusz Rosiak.

REKLAMA

W Świecie w Powiększeniu była również mowa o sobotnim kataklizmie w Nepalu i Polskiej Pomocy Humanitarnej i Współpracy Rozwojowej. O tym w rozmowie z Aleksandrą Kłosińską, Ludem Reno oraz Bartoszem Kozakiewiczem, organizatorami i wykonawcami programów pomocowych w Azji, przede wszystkim w Birmie.

– Chodzi nam o wspólne działanie, a niej tylko doraźną pomoc – powiedziała Aleksandra Kłosińska.

– Polska Pomoc Rozwojowa to nie jest pomoc doraźna związana z klęskami żywiołowymi. Jednak nazbierane przez nas środki powinny być wykorzystywane również w takich sytuacjach – dodał Bartosz Kozakiewicz.

– Żyjemy w tej samej pomarańczy. Jeśli gdzieś zaczyna się dziać coś złego, to prędzej czy później dotrze to też do innego miejsca – podsumował Lude Reno.

REKLAMA

Gospodarzem programu był Krzysztof Renik.

Polskie Radio 24/dss

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej