ONZ apeluje o pomoc humanitarną dla Jemenu

Organizacja Narodów Zjednoczonych zdołała zebrać 1,1 mld dol., aby zapobiec głodowi w Jemenie. Jest to jednak zaledwie połowa środków, które należy przeznaczyć na ten cel. O trwającym od 2011 roku konflikcie w tym kraju i jego konsekwencjach mówił w audycji Świat w Powiększeniu dr Łukasz Fyderek z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

2017-04-26, 20:41

ONZ apeluje o pomoc humanitarną dla Jemenu
24. Foto: 24

Posłuchaj

26.04.2017 Jemen zagrożony klęską głodu. Gość: dr Łukasz Fyderek z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
+
Dodaj do playlisty

W lutym ONZ zaapelowała do donatorów o 2,1 mld dolarów na zapewnienie w tym roku żywności i innej pomocy ratującej życie dla 12 mln ludzi zagrożonych głodem po dwóch latach wojny w Jemenie.

Na początku tego roku Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) szacował na 63 tys. liczbę dzieci, które zmarły w ubiegłym roku w Jemenie z przyczyn, którym można było zapobiec, głównie powiązanych z niedożywieniem.

Dr Fyderek wyjaśniał, że Jemen jest krajem bardzo biednym i od dawna miał ogromne problemy z zaopatrzeniem w wodę, przeludnieniem i niezbyt dobrze rozwiniętą infrastrukturą. – Na to nałożyła się wojna, która stawia w tych trudnych warunkach miliony Jemeńczyków – tłumaczył.

Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku, kiedy to społeczna rewolta położyła kres wieloletnim dyktatorskim rządom prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Tylko południowa część kraju wraz z Adenem podlega rządowi prezydenta Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego. Jednak jego władza jest w znacznej mierze iluzoryczna, co wykorzystują aktywne na południu i częściowo wschodzie kraju dżihadystyczne Państwo Islamskie (IS) i Al-Kaida.

REKLAMA

Konflikt nasilił się, gdy w marcu 2015 roku interwencję w Jemenie rozpoczęła Arabia Saudyjska, by zwalczać wspieranych przez Iran szyickich rebeliantów Huti, kontrolujących stołeczną Sanę oraz rozległe terytoria na północy i zachodzie kraju. Saudyjczycy chcą, by władzę w kraju całkowicie przejął Hadi, ale koalicja była krytykowana przez wspólnotę międzynarodową, m.in. ONZ, według której jest ona odpowiedzialna za śmierć ponad połowy cywilnych ofiar konfliktu.

Gość Polskiego Radia 24 wskazywał, że największym znakiem zapytania w całej układance jest to, w jakim stopniu w konflikt zaangażowany jest Iran.

W rozmowie także o tureckim ataku na Kurdów.  

Więcej w nagraniu.

REKLAMA

Gospodarzem programu był Michał Żakowski.   

Polskie Radio 24/PAP/ip

____________________

Data emisji: 26.04.2017

REKLAMA

Godzina emisji: 19:33


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej