"Donald Trump jest w lekkim potrzasku". Czy wydali rosyjskich dyplomatów z USA?
– Istnieje wiele przesłanek, które potwierdzają, że waszyngtońska administracja może zdecydować się na taki krok – powiedziała dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Donald Trump zamierza wydalić ze Stanów Zjednoczonych rosyjskich dyplomatów w odpowiedzi za atak chemiczny w Wielkiej Brytanii. Prezydent USA zgodził się z rekomendacją Rady Bezpieczeństwa Narodowego w tej sprawie.
2018-03-25, 20:55
Posłuchaj
Rada podjęła decyzję o rekomendowaniu wydalenia rosyjskich dyplomatów w środę. Została ona przekazana Donaldowi Trumpowi. Amerykański prezydent zaprosił do Białego Domu ambasadora USA w Rosji, sekretarzy obrony, skarbu i handlu, szefa służb wywiadowczych oraz doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego, by przedyskutować tę kwestię.
– Trump jest w lekkim potrzasku. Założenia były takie, że miał być prezydentem dość prorosyjskim. Jednak okoliczności polityczne zmusiły go do wstrzymania się z takimi gestami. Dodatkowo otoczenie Donalda Trumpa jest mocno negatywnie nastawione do Rosji i opowiada się za sankcjami wymierzonymi w Moskwę – dodała dr Agnieszka Bryc.
Donald Trump zgodził się z rekomendacją wydalenia rosyjskich dyplomatów, ale chciał mieć pewność, że Europa podejmie takie same kroki. Wydalenie rosyjskich dyplomatów amerykański prezydent ma ogłosić w poniedziałek. Przedstawiciele Białego Domu zastrzegają jednak, że decyzja może nie być ostateczna.
Wśród części urzędników w Departamencie Stanu panuje przekonanie, że względu na napięte stosunki z Moskwą, wydalenie rosyjskich dyplomatów byłoby dla USA "bardzo poważnym krokiem".
REKLAMA
Ponadto w audycji dr Agnieszka Bryc skomentowała również postawę państw Europy Zachodniej wobec oskarżeń padających w stosunku do Rosji po zamachu na życie byłego podwójnego agenta Siergieja Skripala.
„Świat w Powiększeniu” prowadził Bogumił Husejnow.
IAR/PAP/Polskie Radio 24/db
____________________
REKLAMA
Data emisji: 25.03.18
Godzina emisji: 19:45
REKLAMA