Władimir Putin rozmieści rosyjskie wojska w Libii?
Prezydent Rosji Władimir Putin planuje rozmieszczenie wojsk i rakiet we wschodniej Libii, by mieć kontrolę nad tamtejszym szlakiem migracyjnym do Europy. Taką informację podały brytyjskie media. W magazynie „Świat w Powiększeniu” do sprawy odniósł się Andrzej Talaga z Warsaw Enterprise Institute.
2018-10-12, 21:45
Posłuchaj
Libia ma być dla Putina "strategicznym bastionem" w walce z Zachodem. Rosyjski przywódca miałby utworzyć z niej swoją "bazę rakietową". Kraj ten ma zostać jego "nową Syrią". Andrzej Talaga ma wątpliwości, czy Władimir Putin zdecyduje się na tak duże zaangażowanie, jak na Bliskim Wschodzie.
– Pamiętajmy, że Libia jest jeszcze bardziej podzielona niż Syria pod względem grup kontrolujących poszczególne części kraju. Jeżeli Putin zdecydowałby się na wkroczenie do tego państwa w wymiarze podobnym, jak w Syrii, to musiałby stoczyć wojnę na wielu frontach – zauważył ekspert.
Andrzej Talaga podkreślił, że rosyjska obecność w Libii nie byłaby nowością. Już od 2015 roku obserwowana jest aktywność najemników, sił specjalnych, a także wywiadu wojskowego Rosji.
Dwie bazy wojskowe - w Bengazi i Tobruku, na północnym wschodzie kraju – mają już być tworzone pod przykrywką prywatnej firmy najemniczej, tzw. grupy Wagnera. Prawdopodobnie szkolone są tam dziesiątki agentów rosyjskiego wywiadu wojskowego oraz członków sił specjalnych Specnaz.
REKLAMA
– Jeżeli te doniesienia są prawdziwe, to można zacząć się niepokoić. Zamiarem Rosjan jest nie tyle kontrola szlaków przemytu migrantów, co kontrola szlaków morskich. Ma im w tym pomóc instalacja systemu rakietowego Kalibr. Pociski, które są z niego wystrzeliwane, mogłyby sięgnąć Sycylii. Byłyby również w stanie odciąć handel przez Kanał Sueski – dodał dość Polskiego Radia 24.
Audycję „Świat w Powiększeniu” prowadził Paweł Lekki.
PAP/Polskie Radio 24/db
---------------------------
REKLAMA
Data emisji: 12.10.2018
Godzina emisji: 19.47
REKLAMA