Dr Agnieszka Bryc: kolejne miesiące na Białorusi to dalsze dokręcanie śruby

Władimir Putin zapewnia, że będzie popierał Białoruś w sytuacji wywierania na ten kraj nacisków w postaci sankcji ze strony UE. Putin ocenił, że "siły zewnętrzne próbują zdestabilizować sytuację na Białorusi". - To  stara zgrana płyta, mająca swój cel - powiedziała w Polskim Radiu 24 dr Agnieszka Bryc. - Propaganda musi być powtarzana, dawać jasny obraz. Putin mówi, ze to świat jest zły, nie Rosja - dodała.

Powiązany Artykuł

Ekspert: Putin realizuje swój plan wobec Białorusi, UE i NATO powinny podjąć działania, zanim będzie za późno

Zdaniem gościa "Północ-południe", wypowiedzi Putina to "jasna zapowiedź, że Putin chyba nauczył się mówić o czerwonych liniach, pokazując, że Rosja powinna wyznaczać czerwone, nienaruszalne linie". - Czerwoną linią jest obecność zachodu i jego zainteresowanie sprawami Białorusi. Putin mówi jedno: ręce przecz od Białorusi, bo to nasza strefa wpływów i nikt, ani zachód, ani liberalizm, ani wartości demokratyczne. nie powinny być szerzone w przestrzeni poradzieckiej - wskazała ekspert. Jak dodała, "tego dotyczyć będą kolejne rozmowy między Rosją a Zachodem". 

System naczyń połączonych

Pytana o scenariusz rozwoju sytuacji na Białorusi, oceniła, że "kolejne miesiące to dalsze dokręcanie śruby". - Łukaszenka walczy z gotowością Białorusinów do protestów. Chce stłumić wolę protestów, pokazać, że to od niego zależy być albo nie być życie i zdrowie tych pomniejszych liderów opozycji, jak choćby Pratasiewicza. Łukaszenka chce udowodnić, że srogo rozprawia się z tymi, który ośmielili się przeciwstawić, dlatego jego zemsta będzie sięgała bardzo głęboko - przyznała.

Czytaj także: 

• Andrzej Poczobut ma poważne problemy z sercem, nie jest właściwie badany. Żona działacza: to bardzo niepokoi
• Zarembiuk: zapraszanie przywódcy Rosji do rozmów z liderami UE to obraza nie tylko dla Polski
• "Polak z Sercem" dla rodaków na Wschodzie. Zebrano blisko 100 tys. złotych

- Współczuję Białorusinom, będzie budził się w nich żal i poczucie porzucenia ze strony zachodnich partnerów. Zrobili dużo, by zaprotestować i doprowadzić do zmiany, ale my niewiele zrobiliśmy. Zobaczmy, jak wyglądają sankcje - one są silne, ale nie doprowadziły do zmiany zachowania Łukaszenki. Pytanie, co możemy zrobić jako Zachód, dlaczego traktujemy Białoruś w kategoriach samodzielnego państwa i dlaczego nie widzimy powiązania Białorusi w naszych sankcjach. Powinniśmy przemyśleć strategię względem sankcji i patrzeć na to co się dzieje na Wschodzie jak na system naczyń połączonych. Problem Białorusi powinniśmy tłumić u źródła - w Rosji i wywierać presję na prezydenta Rosji - wskazała dr Agnieszka Bryc.

Posłuchaj

Dr Agnieszka Bryc: Putin sygnalizuje, że Białoruś to rosyjska strefa wpływów ("Świat w powiększeniu"/PR24) 24:43

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"

Prowadzący: Łukasz Sobolewski

Gość: dr Agnieszka Bryc

Data emisji: 3.07.2021

Godzina emisji: 19.33

mbl