Andrzej Kiński: mówiąc o potędze rosyjskiej armii, często bazujemy na stereotypach

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę wojsko okupanta straciło już około 30 tys. żołnierzy, ponad tysiąc czołgów oraz kilka tysięcy pojazdów opancerzonych.

Ekspert Andrzej Kiński ocenił na antenie Polskiego Radia 24, że "straty Rosjan szacowane przez Ukraińców przekraczają dwukrotnie straty analogicznie odniesione przez Sowietów w czasie trwającej 10 lat wojny w Afganistanie, która odcisnęła silne piętno na rosyjskim społeczeństwie".

- Oczywiście te dane są na pewno w jakimś stopniu zawyżone. Niezależni specjaliści, którzy bazują na materiale fotograficznym i filmowym, szacują straty rosyjskich czołgów na około 700, z czego ponad 200 miały to być to pojazdy zdobyte przez stronę ukraińską - powiedział.

Wojna na Ukrainie

Jak dodał, "prawda leży gdzieś pośrodku, ponieważ nie znamy metodyki stosowanej przez Ukrainę". - Nie wiemy na przykład, czy podając straty rosyjskiego sprzętu, Ukraińcy mają na myśli sprzęt zniszczony czy wyeliminowany z walki, bo to nie jest do końca to samo - zauważył.

Ekspert dodał, że "mówiąc o potędze armii Federacji Rosyjskiej, często bazujemy na stereotypach" oraz "odnosimy się do stanu, jaki wojska sowieckie miały u schyłku istnienia Układu Warszawskiego, a to zupełnie dwa różne organizmy".

- O ile te siły strategiczne czy jądrowe pozostały na podobnym poziomie, to jeśli chodzi o siły konwencjonalne - lotnictwo, marynarkę wojenną, wojska lądowe - tutaj redukcje są olbrzymie - zaznaczył.

Więcej w nagraniu.

• Ukraińcy odparli dziewięć ataków wroga. Nowe informacje z frontu

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"

Prowadzący: Paweł Lekki

Gość: Andrzej Kiński (redaktor naczelny "Wojsko i Technika")

Data emisji: 25.05.2022

Godzina: 19:33 

ng