Koniec wojny w Ukrainie realny? Reszka: Putin uważa, że wygrywa, nie spieszy się

To znaczący krok ku zakończeniu wojny - tak rozmowy w Waszyngtonie ocenił Wołodymyr Zełenski. Ukraiński prezydent w stolicy USA spotkał się z Donaldem Trumpem. W rozmowach brali udział także europejscy przywódcy. Czy pokój na Ukrainie staje się realny? O tym w audycji "Świat w powiększeniu" mówił Paweł Reszka z "Polityki".

2025-08-19, 22:13

Koniec wojny w Ukrainie realny? Reszka: Putin uważa, że wygrywa, nie spieszy się
Wołodymyr Zełenski pozytywnie ocenił rozmowę z Donaldem Trumpem. Foto: EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Donald Trump wykluczył obecność Ukrainy w NATO. Gwarancji bezpieczeństwa mają udzielić państwa europejskie
  • Putin uważa, że wygrywa wojnę i nie będzie się spieszyć do zawierania pokoju - uważa Paweł Reszka
  • Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że Zełenski zmienił strategię w kontaktach z Trumpem

Prezydent Donald Trump powiedział po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami, że Ukraina "nie będzie częścią NATO" po to, by być bezpieczna. - Ale są pewne kraje europejskie, które zajmą się tym. Francja, Niemcy, Wielka Brytania chcą mieć żołnierzy na miejscu. Nie sądzę, że to będzie problem - poinformował. Podkreślił, że "na Ukrainie nie będzie żadnych wojsk amerykańskich".  Mówił też, że "Ukraina dostanie dużo ziemi". Jak informuje "Politico" do kolejnego, trójstronnego spotkania Ukraina-USA-Rosja, może dojść w Budapeszcie. 

Paweł Reszka wskazał, że jeżeli to jest droga do pokoju, to będzie tam mnóstwo przeszkód i będzie to droga bardzo daleka. - Ukraina jest bardzo wymęczona wojną, a Putin uważa, że tę wojnę wygrywa i że za chwilę złamie Ukrainę, więc on się nie spieszy - dodał.

Jak zauważył, nie wiadomo jak miałyby wyglądać kwestie terytorialne i gwarancji bezpieczeństwa, a ustalenia, do których rzekomo miało dojść podczas spotkania na Alasce, teraz się sypią. - Zełenski musi być elastyczny i zgadzać się na wszystko, żeby nie wyszło na to, że on wkłada kij w szprychy i nie chce tego porozumienia pokojowego, o którym tak marzy Donald Trump - ocenił gość Polskiego Radia 24. 

Nowa strategia Zełenskiego 

Pytany o optymistyczne wypowiedzi Zełenskiego po rozmowach z Trumpem, Reszka stwierdził, że prezydent Ukrainy wyciągnął wnioski po awanturze w Gabinecie Owalnym i teraz przyjął inną strategię. - Założył ubranie takie, jak się Trumpowi podobało, ciągle mówił, że dziękuje, że jest wdzięczny - analizował Reszka. Wskazał, że to, co ugrał Zełenski to 90 mld dol. na sprzęt amerykański, za który zapłaci NATO.

Gość Polskiego Radia 24 mówił, że "nie ma żadnych złudzeń, że jeżeli teraz zostanie podpisany jakiś pokój, to Rosja się zatrzyma". - Przecież celem Rosji nie było zajęcie obwodu donieckiego - dodał. Przypomniał, że Rosja formalnie włączyła już do swojego terytorium pięć obwodów ukraińskich, choć nawet nie kontroluje w pełni tych terenów.

Reszka zaznaczył, że Putin "chciałby bardzo, żeby Trump i Ameryka odczepiły się od tej wojny i on to wszystko skończy, pokonując Ukrainę na polu bitwy". - Tyle, że moim zdaniem to też nie jest takie pewne, bo on już ją pokonuje od trzech i pół roku - wskazał.

Dziennikarz wskazał, że obserwuje konflikty zbrojne od połowy lat 90. i przez całe życie nie widział tylu zbrodni wojennych, ile dokonała Rosja w Ukrainie. - Oni tej hańby nie zmyją ze swoich mundurów nigdy - ocenił.

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Magdalena Skajewska
Opracowanie: Filip Ciszewski

Polecane

Wróć do strony głównej