Wspólna walka z ebolą
Choć ognisko epidemii gorączki krwotocznej wywoływanej przez wirus ebola znajduje się a Afryce Zachodniej, istnieje ryzyko rozprzestrzenienia się choroby na inne kontynenty. W Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej już pojawiły się pojedyncze przypadki zachorowań.
2014-10-16, 16:04
Posłuchaj
16.10.14 Rafał Motriuk w audycji „Czas na Naukę” mówił również o wspólnej walce świata z epidemią eboli i zagrożeniu związanym z rozprzestrzenianiem się wirusa.
Dodaj do playlisty
Rządy Sierra Leone i Stanów Zjednoczonych wraz z UNICEF-em tworzą specjalną grupę ekspertów, złożoną z trzydziestu pięciu osób, które pokonały chorobę wywołaną przez wirus ebola. W ciągu kolejnych miesięcy liczba ekspertów będzie rosła i docelowo w walce z epidemią ma walczyć dwa tysiące osób.
Jak relacjonował Rafał Motriuk, zadaniem grupy eksperckiej ma być przede wszystkim udzielanie wsparcia psychicznego osobom dotkniętym chorobą – również dzieciom. Na kontynencie afrykańskim ludzie, którzy zapadli na ebolę są bowiem piętnowani.
Rafał Motriuk w audycji „Czas na Naukę” mówił również o wspólnej walce świata z epidemią eboli i zagrożeniu związanym z rozprzestrzenianiem się wirusa.
PR24
REKLAMA
REKLAMA