Joński: Rząd chroni banki, a nie ludzi
Resort gospodarki przedstawił propozycje rządowej pomocy dla osób zadłużonych we frankach. Ministerialne rozwiązania uwzględniły m.in. ujemne stopy procentowe LIBOR i możliwość przewalutowania kredytów. – Propozycje zaspokajają potrzeby banków, a nie „frankowiczów” – stwierdził w Polskim Radiu 24 Dariusz Joński, rzecznik Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
2015-01-28, 17:01
Posłuchaj
W wydanej przez Ministerstwo Gospodarki rekomendacji dotyczącej kredytobiorców znalazły się także propozycje wakacji kredytowych i ograniczenia wahań kursu. Z przedstawionych przez resort rozwiązań skorzystałyby także osoby zadłużone w złotówkach.
Dariusz Joński z SLD ocenił w Polskim Radiu 24, że rządowy plan pomocy „frankowiczom” nie ma szans na powodzenie
– Proponowane rozwiązania nie są ani ustawą, ani rozporządzeniem, a apelem do banków. Rząd mógłby wprowadzić postulowany przez SLD podatek od transakcji finansowych i stworzyć taki fundusz pomocy kredytobiorcom, który uwzględniłby wszystkich kredytobiorców mających chwilowy problem ze spłatą zadłużenia – mówił polityk.
Przeciwnicy wprowadzenia podatku od transakcji finansowych wskazują, że za program tego typu zapłacą klienci banków niezwiązani umowami kredytowymi. Gość PR24 zwrócił uwagę, że w żadnym kraju, gdzie obowiązuje taki system klienci nie ponoszą dodatkowych opłat. Rzecznik SLD dodał, że potrzebna byłaby jednak zmiana w prawie.
REKLAMA
– Taki podatek wynosi ok. 0,25-0,5 proc. i banki nadal mają dochody oraz zyski. Jednak wprowadzenie takich rozwiązań wymaga zmian ustawowych. W poprzednich latach przedstawiane były projekty tego typu, ale nigdy nie zostały przegłosowane. Mam wrażenie, że rząd chroni banki, a nie ludzi, którzy z nich korzystają – powiedział Dariusz Joński.
Gość „Rozmowy Politycznej” skomentował także postulat SLD o odwołanie zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz żądania PiS o odwołanie dyrektora muzeum w Auschwitz.
Polskie Radio 24/gm
REKLAMA