Cafe Armia: Będą drony dla WOT
Armia podpisała umowę na dostawę dronów bojowych dla Wojsk Obrony Terytorialnej. W przyszłym roku do nowego rodzaju sił zbrojnych trafią pierwsze samoloty bezzałogowe. Ma ich być początkowo tysiąc. W Cafe Armii sprawę komentowali Marek Świerczyński z „Polityki Insight” i Andrzej Kiński z czasopisma „Wojsko i Technika”.
2016-12-10, 13:50
Posłuchaj
Minister Obrony Narodowej, Antoni Macierewicz, przy okazji podpisania kontraktu powiedział, że bezzałogowce klasy mikro o zasięgu 10-15 km będą przeznaczone przede wszystkim dla obrony terytorialnej, jako opracowane „do walki w terenie, gdzie ostrzał jest utrudniony; walki miejskiej, w zabudowaniach”.
– To odwrócenie dotychczasowych priorytetów dronowych w programie modernizacji technicznej armii. Do tej pory stawiliśmy na większe bezzałogowce, mówiliśmy o dużych statkach powietrznych – komentował w Cafe Armii Marek Świerczyński.
– Zadecydował zapewne aspekt finansowy. Małe drony uderzeniowe kosztują relatywnie niewiele – wskazywał Andrzej Kiński. – Tego typu sprzęt to proteza systemów przeciwpancernych pocisków kierowanych. Bezzałogowce są 8-10 razy tańsze od zestawu przeciwpancernych pocisków kierowanych, takich jak „Spike”, a mogą z powodzeniem realizować ich zadania – dodał publicysta.
Zdaniem Marka Świerczyńskiego, zakupy dla WOT zaszkodzą modernizacji innych rodzajów wojsk. – Duże programy, zakładające pozyskiwanie dronów, które miały służyć brygadom i dywizjom, zostały odłożone w czasie – mówił. – WOT są dziś priorytetem dla MON-u – podkreślał z kolei Andrzej Kiński.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem Cafe Armii była Agnieszka Drążkiewicz.
Polskie Radio 24/PAP/mp
Cafe Armia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
___________________
Data emisji: 10.12.16
Godzina emisji: 10.15
Polecane
REKLAMA