Mariusz Błaszczak: Wojsko Polskie jest przygotowane do dowodzenia siłami NATO
- W ostatnim czasie odbyła się certyfikacja Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód. Nasze siły zostały ocenione celująco. Świadczy to o dużym zaangażowaniu i dobrym przygotowaniu zarówno dowódców, jak i żołnierzy - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.
2018-12-08, 10:18
Posłuchaj
W czwartek w Elblągu zakończyły się ćwiczenia Anakonda 18. Największe manewry Wojska Polskiego w 2018 r. były sprawdzianem możliwości współdziałania najważniejszych organów dowodzenia polskich Sił Zbrojnych z układem pozamilitarnym (cywilnymi strukturami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo), a także wybranymi elementami struktur dowodzenia NATO. Faza główna manewrów została podzielona na dwa etapy: ćwiczenie z wojskami operacyjnymi, przeprowadzone w dniach 7-16 listopada oraz ćwiczenie dowódczo-sztabowe, wspomagane komputerowo, które trwały od 26 listopada do 6 grudnia. Jednym z najważniejszych elementów ćwiczeń Anakonda 18 był proces certyfikacji zdolności Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód do działania według sojuszniczych standardów oceny gotowości bojowej prowadzonej przez Międzynarodowy Zespół Certyfikujący.
Powiązany Artykuł
![nominacja 1200 pap.jpg](http://static.prsa.pl/images/2f539d5e-1aa6-4bee-b059-244ad4d01188.jpg)
Armia ma nowych generałów. Prezydent wręczył nominacje trzem oficerom
- Jest to zrealizowanie postanowień warszawskiego szczytu NATO z 2016 r. Zostaliśmy docenieni przez naszych sojuszników i udowodniliśmy, że nasze wojsko jest sprawne, tworzy warunki do tego, żeby zdolności obronne na wschodniej flance sił sojuszu były jak najwyższe - zauważył Mariusz Błaszczak. Minister obrony dodał, że jest to "widziane i doceniane przez naszych sąsiadów". - Myślę tu szczególnie o Litwie, Łotwie, Estonii i innych, którzy tak jak my należą do NATO - zaznaczył gość programu.
Mariusz Błaszczak stwierdził, że "łańcuch dowodzenia na wschodniej flance NATO jest uporządkowany". - Głosy o planowanych nowych jednostkach i sposobach dowodzenia przyjmujemy ze spokojem. Kilka tygodni temu rozmawiałem z węgierskim ministrem obrony, który zapowiedział, że jeśli powstanie dywizja centrum, to również będzie afiliowana do korpusu z dowództwem w Szczecinie - informował polityk.
- Tegoroczna Anakonda była wielkim wyzwaniem logistycznym. Przemieszczanie wojsk nie było proste, ale poradziliśmy sobie z tym - powiedział minister obrony. Dodał, że "było to niezwykle ważne ćwiczenie". - Kluczem była interoperacyjność, ponieważ w manewrach uczestniczyły armie różnych państw i wszystkie rodzaje wojsk - zaznaczył Mariusz Błaszczak.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![anakonda 1200 pap .jpg](http://static.prsa.pl/images/df25f813-f5bb-4593-8bf7-12ca2fac2674.jpg)
Koniec ćwiczeń Anakonda-18. Prezydent: to duże wydarzenie ćwiczebne i powód do satysfakcji
Od początku grudnia w Elblągu przebywało kilkudziesięciu inspektorów zespołu certyfikującego utworzonego przez Allied Land Command (Dowództwo Sił Lądowych NATO), którzy sprawdzali zdolność żołnierzy dowództwa dywizji do dowodzenia jednostkami z różnych krajów podczas konfliktu o wysokiej intensywności. Pozytywna ocena Dywizji Północny Wschód łączy się z przekazaniem jej w podporządkowanie Wielonarodowego Korpusu Północny Wschód w Szczecinie.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję "Cafe Armia" prowadziła Agnieszka Drążkiewicz.
Polskie Radio 24/PAP/jp
REKLAMA
-----------------------------
Data emisji: 08.12.2018
Godzina emisji: 8.37
REKLAMA
REKLAMA
Polecane
REKLAMA