Wielka Brytania wychodzi z UE. "To będzie twardy Brexit"
W przyszłą środę Wielka Brytania przyśle do Brukseli oficjalny wniosek o woli wyjścia z Unii. To zapoczątkuje procedurę Brexitu. Do 31 marca szefa Rady Europejskiej przedstawi wytyczne do negocjacji, a prawdopodobnie w maju zatwierdzą je unijni przywódcy. O Brexicie rozmawiali w Debacie Poranka Magdalena Skajewska (Naczelna Redakcja Publicystyki Międzynarodowej Polskiego Radia), Karolina Zbytniewska (redaktor naczelna EurActiv.pl) i Jakub Mielnik (tygodnik Wprost).
2017-03-21, 10:15
Posłuchaj
Według nieoficjalnych informacji priorytetem mają być dwie kwestie. Przede wszystkich status Brytyjczyków w Unii i Europejczyków na Wyspach. Dla Warszawy ochrona praw nabytych Polaków w Wielkiej Brytanii też jest kluczowa. Podobnie jak to, by rząd w Londynie, mimo Brexitu, nadal wpłacał do unijnego budżetu, rozpisanego do 2020 roku, bo Polska w największym stopniu korzysta z europejskich funduszy. Na razie jednak - jak wynika z nieoficjalnych informacji - Komisja przewiduje, że Wielka Brytania zapłaci rachunek do końca marca 2019 roku, bo rozmowy brexitowe mają potrwać dwa lata. Natomiast wynegocjowanie nowego porozumienia, określającego przyszłe relacje Unii z Wielką Brytanią ma zająć wiele lat.
Jak wskazywała Zbytniewska, obie strony negocjacji będą chciały partnerskiej relacji. – Z drugiej strony UE nie będzie chciała iść na zbyt duże kompromisy, by nie pokazać innym wychodzącym, że warto. Dlatego negocjacje będą tak prowadzone, by to był jak najtwardszy Brexit – wyjaśniała. Dodała, że Theresa May musi "wejść" w tę narrację, by nie pokazać, że jest przegrana.
Jakub Mielnik podkreślał, że na pozycjach negocjacyjnych z jednej strony mamy szefową rządu z silnym mandatem parlamentarnymi, z drugiej przewodniczącego Rady Europejskiej, którego perogatywy są dość ograniczone a jego stanowisko zależy od tego, co utrze się w rozmowach z krajami członkowskimi. – Mamy kraj zdeterminowany wolą wyborców do tego, by wyjść z Unii i mamy samą Unię, która przeżywa rozliczne kryzysy, te pozycje negocjacyjne są dość równe. Widać to chociażby po dyskusji o tym, kto komu ma za ten rozwód zapłacić – tłumaczył.
Magdalena Skajewska oceniła z kolei, że ważne będzie to, na ile uda się UE działać jako jeden organizm, a na ile w negocjacjach będą ścierać się partykularne interesy. Wskazywała, że prawdziwe negocjacje rozpoczną się jesienią, po wyborach we Francji i Niemczech. – Być może będzie można więcej wiedzieć, czy zmierzamy ku Unii wielu prędkości, czy próbujemy być monolitem, wspólnotą, która działa we wspólnym interesie i negocjacje prowadzi na poziomie unijnym a nie partykularnym – podsumowała.
REKLAMA
W rozmowie także podsumowanie debaty prezydenckiej we Francji.
Goście PR24: Magdalena Skajewska, Karolina Zbytniewska, Jakub Mielnik. foto : PR24/AK
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Tomasz Wróblewski.
REKLAMA
Polskie Radio 24/PAP/ip
Debaty Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_________________
Data emisji: 21.03.2017
REKLAMA
Godzina emisji: 9:18
Polecane
REKLAMA