Publicyści w Debacie Poranka o incydencie przed siedzibą PiS
Po marszu pod hasłem „Czarna środa” warszawska siedziba Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej została obrzucona balonami wypełnionymi różową farbą. Rzucało nimi kilka osób. Zatrzymana została jedna, tożsamość pozostałych jest ustalana. O zdarzeniu rozmawiali w Debacie Poranka Sebastian Gajewski (Centrum Daszyńskiego) i Łukasz Zboralski (Do Rzeczy).
2018-01-18, 09:35
Posłuchaj
Mężczyzna zatrzymany przez policję w związku z obrzuceniem siedziby PiS farbą, usłyszał zarzut dotyczący uszkodzenia mienia. Do zdarzenia doszło wczoraj tuż po demonstracji w sprawie obywatelskiego projektu ustawy liberalizującej aborcję, który w pierwszym czytaniu został odrzucony przez Sejm.
"Z informacji, które zebrali policjanci wynika, że woreczkami z farba rzucało kilka osób. Zabezpieczyliśmy monitoring, ustalamy tożsamość tych osób po to, by w stosunku do nich można było podjąć niezbędne kroki mające na celu wyjaśnienie tej sprawy, a w uzasadnionych przypadkach przedstawienie zarzutów" - wyjaśnia Mariusz Mrozek.
Według policji administrator budynku zapowiedział, że złoży zawiadomienie dotyczące uszkodzenia mienia poprzez zachlapanie farbą elewacji budynku i drzwi wejściowych.
Jak podkreślił Sebastian Gajewski, każda przemoc - bez względu na to, czym jest motywowana - zasługuje na pełne potępienie. - W żadnym demokratycznym państwie nie ma miejsca na akty przemocy motywowane względami politycznymi, tym, że nie zgadzamy się z polityką takiej czy innej partii rządzącej – mówił.
- Nie chciałbym jednak byśmy koniecznie identyfikowali Czarne Protesty czy lewą stronę sceny politycznej z tymi zdarzeniami, gdyż są one zupełnie wyjątkowe. Nie takie było założenie tej demonstracji – wyjaśnił Gajewski.
REKLAMA
Z kolei Łukasz Zboralski zaznaczył, że na każdym proteście jest pewna grupa skrajnych ludzi. – Gdy jednak przeszedł w Warszawie marsz, na czele którego szli bałwani z rasistowskim hasłem, to mówiło się, że cały Marsz Niepodległości był rasistowski. Tak mówiła opozycja, media, tak to nagłaśniano za granicą. Kiedy natomiast na Czarnym Proteście grupa obrzuca budynek partii balonami z farbą - mówi się, że to tylko incydent – zauważył gość.
Dodał, że „skoro jest to protest wymierzony zarówno w konserwatystów, jaki polityków stojących pośrodku, to jest to protest skrajnej grupy społecznej”. - Jeśli idzie Czarny Marsz ws. liberalizacji aborcji i on jest wymierzony w rządzącą konserwatywną PiS, a jednocześnie w PO, która jest za utrzymaniem obowiązującego status quo, to pokazuje to sedno tych protestów – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Grzegorz Jankowski.
REKLAMA
Polskie Radio 24/pr
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 18.01.17
Godzina emisji: 8:06
Polecane
REKLAMA