"Decyzja prezydenta daje przestrzeń do wyjścia z impasu"
„Skierowanie przez prezydenta Andrzeja Dudę pytania ws. nowelizacji ustawy o IPN do Trybunału Konstytucyjnego widzimy jako drzwi, z których można zacząć jakiś dialog” - powiedziała w środę ambasador Izraela Anna Azari. O decyzji prezydenta mówili w audycji Debata Poranka Michał Rachoń (TVP Info) i dr Sebastian Gajewski (Centrum im. Ignacego Daszyńskiego).
2018-02-08, 09:15
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda we wtorek poinformował, że podpisuje nowelizację ustawy o IPN, a jednocześnie zdecydował, że skieruje ją w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o to, by zbadać, czy wolność słowa nie jest przez przepisy noweli ustawy o IPN w sposób nieuprawniony ograniczona oraz by TK zbadał kwestię tzw. określoności przepisów prawa.
Zdaniem Michała Rachonia podpisanie ustawy i skierowanie jej do TK daje przestrzeń do wyjścia z impasu. – Takie sygnały płyną ze strony Izraela. Deeskalacja napięcia jest w interesie obu stron w tej kwestii. To dobra decyzja prezydenta, Polska przyjęła ustawę, ale sprawa nie jest zamknięta. Jeśli Polska atakowana jest za tę ustawę, to warto zwrócić uwagę, że zarzuty są tylko deklaratywne. Polska, zdaniem krytyków, próbuje zmienić swoją historię – mówił dziennikarz.
Według Sebastiana Gajewskiego trzeba prowadzić rozsądną politykę historyczną. – Nie jestem entuzjastą prowadzenia polityki historycznej za pomocą ustaw, to nie jest skuteczne. Przez ostatnie kilkanaście lat polityka historyczna była zaniedbana przez wszystkie ekipy. Polska nie powinna ulegać naciskom międzynarodowym, dlatego nie podoba mi się to co zrobił Andrzej Duda. Ta decyzja to objaw politycznej hipokryzji – powiedział komentator. - Ta ustawa budzi wątpliwości polityczne, a nie konstytucyjne. Nawet opozycja nie mówiła, że ustawa jest niekonstytucyjna. Decyzja prezydenta nie zmierza do wygaszenia problemu, za kilka miesięcy będziemy mieli powrót do niepotrzebnej dyskusji – dodał.
Goście Polskiego Radia 24 mówili też o odwołaniu Ryszarda Czarneckiego ze stanowiska wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. W ocenie Michała Rachonia Unia Europejska jest nielogiczna w swoich działaniach.
REKLAMA
- Guy Verhofstadt jest liderem grupy politycznej w Parlamencie Europejskim, nazywa nas wszystkich nazistami i nic się nie dzieje. Natomiast Ryszard Czarnecki za tego typu porównanie jest pozbawiany stanowiska. Gdzie tu jest logika? Instytucje UE dawno z logiką się pożegnały. Politycznie na tym Ryszard Czarnecki na pewno nie straci – stwierdził gość Polskiego Radia 24.
Jak podkreślał Sebastian Gajewski, odwołanie Ryszarda Czarneckiego to nie jest niszczenie demokracji. – Mamy w Polsce tendencję do postrzegania wszystkiego co się dzieje w PE przez pryzmat krajowej sceny politycznej. PE rządzi się zupełnie innymi prawami niż polski parlament. Nie można interpretować każdego działania PE jako wypowiedź polityczną w stosunku do partii rządzącej w Polsce. W Parlamencie Europejskim kultura polityczna stoi na wysokim poziomie. Głosowanie było wyrazem oceny zachowania Czarneckiego w kategorii kultury politycznej, a nie samej treści wypowiedzi – wskazywał ekspert.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Grzegorz Jankowski.
REKLAMA
Polskie Radio 24/IAR/PAP
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 08.02.2018
Godzina emisji: 08:06
Polecane
REKLAMA