Publicyści o polityce migracyjnej. "Kolejne miesiące będą ciekawe"

Migracja ma być jednym z głównych tematów dwudniowego spotkania szefów państw i rządów krajów UE. Jak wynika z dokumentów, które w zeszłym tygodniu trafiły do mediów, nie należy spodziewać się rewolucjnych zmian w polityce UE wzgędem imigrantów, ale zaproponowane zostaną nowe rozwiązania mające ograniczyć skalę zjawiska. O szczycie i jego spodziewanych rezultatach mówili w Debacie Poranka: Mirosław Skowron (Super Express), Tomasz Żółciak (Dziennik Gazeta Prawna) i Jacek Liziniewicz (Gazeta Polska).

2018-06-27, 11:07

Publicyści o polityce migracyjnej. "Kolejne miesiące będą ciekawe"
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay

Posłuchaj

27.06.2018 Debata Poranka: W Brukseli kolejny szczyt ws. imigrantów
+
Dodaj do playlisty

Unijny szczyt odbywa się w zaledwie kilka dni po zwołanym w trybie pilnym, na prośbę niemieckiej kanclerz Angeli Merkel, tzw. "miniszczyście ws. migracji". Na niedzielnym spotkaniu w Brukseli nad problematyką migracyjną debatowali przywódcy kilkunastu europejskich państw, ale i ono nie przyniosło rozstrzygnięć.

- Motorem napędowym, prowadzącym do tego, żeby wprowadzić jakieś zmiany w polityce migracyjnej, jest sytuacja polityczna w Niemczech. Koalicja, która formowała się przez kilkanaście miesięcy, może się rozpaść. Jest pewien klincz, który ma szansę być rozwiązany przez tą słabość Niemiec, ale nie spodziewałbym się jednak jakichś rewolucyjnych zmian - ocenił Tomasz Zółciak. Dodał, że najprawdopodobniej zwiększona zostanie rola unijnej straży granicznej, czyli Frontexu.

Brak nowego stanowiska ws. migracji przewiduje również Mirosław Skowron. - Szczyty unijne mają to do siebie, że jeśli tylko mogą nie zająć stanowiska to nie zajmują. Europa przesunęła się w prawo, jeżeli chodzi o poglądy na nielegalną imigrację i wydaje mi się, że z tego właśnie powodu decyzja nie zapadnie. O ile do całkiem niedawna łatwo było w gronie krajów UE o jednomyślność, bo rządy były "mainstreamowe" i ich punkt widzenia był zbliżony, to teraz trudno sobie wyobrazić konsensus. Kwestie związane z imigrantami będą spychane na później i raczej pozostawione - stwierdził.

Jacek Liziniewicz również zwrócił uwagę na zmieniającą się rzeczywistość polityczną w kolejnych europejskich stolicach. - Istotna jest postawa Włochów, którzy wyłamali się z politycznego "mainstreamu". O ile UE mogła sobie lekceważyć stanowisko Węgier czy Polski, to kiedy UE próbuje dyscyplinować włoski rząd, który przyjął podobną optykę, to wszystkie włoskie gazety stają po jego stronie mówiąc: "nie macie prawa nam nic narzucać". To jest zmiana reguł gry - stwierdził. - Najbliższych kilkanaście miesięcy będzie ciekawych - podsumował publicysta.

REKLAMA

Więcej na ten i inne tematy w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji była Dorota Kania.

Polskie Radio 24/rr/IAR

Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

REKLAMA

______________________

Data emisji: 27.06.2018

Godzina emisji: 08:10

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej