Wybory w Rzeszowie. Łukasz Kobeszko: ich wynik pokaże, w jakiej formie jest Zjednoczona Prawica
- Siłą rzeczy, jeśli zwyciężyłby kandydat opozycji, byłby to sygnał, że podziały w Zjednoczonej Prawicy są dużo bardziej poważne, niż to się wydaje - ocenił w Polskim Radiu 24 Łukasz Kobeszko. Gościem audycji byli także Tomasz Sakiewicz z "Gazety Polskiej" oraz Michał Płociński z "Rzeczpospolitej".
2021-04-01, 09:25
10 lutego br. rządzący Rzeszowem od 2002 roku Tadeusz Ferenc ustąpił ze stanowiska. Zgodnie z opublikowanym rozporządzeniem premiera wybory mają odbyć się 9 maja.
Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na włodarza tego miasta jest Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki. Udział w wyborach zadeklarował także m.in. polityk Solidarnej Polski Marcin Warchoł, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Powiązany Artykuł
Wspólny kandydat opozycji w wyborach prezydenta Rzeszowa. Poseł PSL: to nie jest nominat polityczny
- Ewentualne zwycięstwo w Rzeszowie mogłoby dać jakiś nowy wiatr w żagle opozycji, nową energię. Przypomnę rok 2010, lata rządów Platformy Obywatelskiej, kiedy po raz pierwszy mieliśmy w Łodzi taką sytuację. W wyniku referendum został usunięty z urzędu ówczesny prezydent Łodzi kojarzony z prawicą. Później wygrała kandydatka PO. (...) To, co obserwujemy w Rzeszowie, nawet zakładając, że największą popularnością w regionie cieszy się Ewa Leniart, że ona ma największe szanse wśród kandydatów prawicowych, to jest jasny sygnał podziałów istniejących w koalicji - zaznaczył Kobeszko.
Posłuchaj
- Nawet jeśli Konrad Fijołek nie dostanie 51 czy 50 proc. poparcia, to i tak prawdopodobnie dostanie w pierwszej turze najwięcej głosów. Od razu ustawia go to w pozycji faworyta drugiej tury. Wybory w Rzeszowie mogłyby mieć największy wpływ na polską politykę, nie wtedy, gdyby wygrał kandydat opozycji, ale gdyby wygrał kandydat Solidarnej Polski - podkreślił Michał Płociński.
REKLAMA
- Jeżeli Marcin Warchoł zostanie prezydentem Rzeszowa, da to bardzo dużo paliwa partii Zbigniewa Ziobry, która zyska od razu dużo lepszą pozycję, nie tylko w ramach Zjednoczonej Prawicy, ale w ogóle na polskiej scenie politycznej - stwierdził Płociński.
Z kolei jak ocenił Tomasz Sakiewicz, przegrana w Rzeszowie kandydata prawicy może być wizerunkową klapą dla Prawa i Sprawiedliwości. - Dla samej opozycji może to być wiatr w żagle, ale nie będzie on wiał aż do najbliższych wyborów, chyba że byłyby przedterminowe - dodał.
Więcej w nagraniu.
***
REKLAMA
Audycja: "Debata poranka"
Prowadził: Stanisław Janecki
Goście: Łukasz Kobeszko ("Nowa Konfederacja"), Michał Płociński ("Rzeczpospolita"), Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska")
Data emisji: 01.04.2021
REKLAMA
Godz. emisji: 08.36
kmp
Polecane
REKLAMA