Dzień Jedności Narodowej na Białorusi. Publicysta: nie zazdroszczę im udawania, że 17 września się im podoba
- Myślę, że Białoruś ma do czego się odwoływać. Tradycja państwowości jest czymś wielkim i dlatego nie dziwie się młodym Białorusinom, że tego szukają, ale nie zazdroszczę im że oficjalnie muszą udawać, że 17 września im się podoba - powiedział w Polskim Radiu 24 Miłosz Lodowski, publicysta. Gośćmi "Debaty poranka" byli także Jacek Liziniewicz i Bartosz Machalica.
2021-09-17, 09:19
Białoruś dziś po raz pierwszy obchodzi nowe święto - Dzień Jedności Narodowej. Upamiętnia ono połączenie ziem wschodniej i zachodniej Białorusi po napaści Armii Czerwonej na Polskę 17 września 1939 roku.
"Postanowili zgnieść Polskę"
Jacek Liziniewicz podkreślił, że historia dotycząca drugiej wojny światowej jest wciąż zakłamywana przez Rosjan. - Historię można interpretować w różny sposób i do tej pory Rosja nie uznała tego, że dogadała się z Hitlerem i byli bliskimi sojusznikami. Chcą o tym zapominać i mówią, że walczyli o wolność Polaków - powiedział.
- Dwa totalitaryzmy postanowiły Polskę zgnieść. To, że teraz Rosja również narzuca to, co mają świętować Białorusini nie jest niczym zaskakującym. Pokazuje to, że Białoruś nie ma własnej i niezakłamanej historii - dodał.
Zobacz też:
- "Wielkanoc będzie czerwona od krwi Polaków". Zbrodnia UPA w Janowej Dolinie
- "Tysiące dołów śmierci nie zostało jeszcze odkrytych". Srokowski o ludobójstwie na Kresach Wschodnich
Zdaniem Bartosza Machalicy białoruskie święto jest konsekwencją tego, że nie mają oni własnej historii. - Białoruś w przeciwieństwie do Ukrainy czy innych państw, nie ma innych tradycji państwowości. Ta fikcyjna forma państwowości jaką była Republika Radziecka jest jedyną tradycją, na którą można powołać się w tym państwie - powiedział.
REKLAMA
- 17 września to tragiczna data dla Polski i rażą nas takie upamiętnienia, ale Białoruś ma swoją specyfikę - dodał.
Przeciwnego zdania jest Miłosz Lodowski, który powiedział że swojej historii Białorusini mogą szukać swojej historii jeszcze przed ZSRR. - Myślę, że Białoruś ma do czego się odwoływać. Tradycja państwowości jest czymś wielkim i dlatego nie dziwie się młodym Białorusinom, że tego szukają, ale nie zazdroszczę im że oficjalnie muszą udawać, że 17 września im się podoba - powiedział.
Zapraszamy do wysłuchania całej debaty
Posłuchaj
***
Audycja: "Debata poranka"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
REKLAMA
Goście: Jacek Liziniewicz (Gazeta Polska), Miłosz Lodowski (publicysta), Bartosz Machalica (centrum im. Ignacego Daszyńskiego)
Data emisji: 17.09.2021
Godzina: 08.37
dz
REKLAMA
Polecane
REKLAMA