"Inwestycja musi być transparentna". Kozłowski o budowie zabezpieczenia na granicy

- Oczywiście jestem za tą budową, natomiast uważam, że władza powinna zrobić wszystko, żeby ta inwestycja była transparentna, tak żeby także posłowie opozycji dowiedzieli się o jej szczegółach, może na niejawnym posiedzeniu Sejmu - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Kozłowski ("Fakt"). Gośćmi "Debaty poranka" byli również Mateusz Kosiński ("Tygodnik Solidarność") i Miłosz Lodowski (publicysta).

2021-10-15, 10:27

"Inwestycja musi być transparentna". Kozłowski o budowie zabezpieczenia na granicy
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: twitter.com/StZaryn

Sejm uchwalił specustawę w sprawie budowy muru na granicy z Białorusią. Poparło ją 274 posłów, m.in. z PiS, PSL i Konfederacji. Przeciw było 174 posłów z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050. Ustawa ma przyspieszyć proces administracyjny związany z realizacją tej inwestycji. Dokument przewiduje, że będzie to solidna i wysoka zapora wyposażona w system monitoringu oraz detekcji ruchu. Koszt inwestycji szacowany jest na 1,615 miliarda złotych. Ustawa trafi teraz do Senatu. Na jej rozpatrzenie izba ma 14 dni.

Powiązany Artykuł

twitter błażej poboży 1200.jpg
"Im szybciej uda się wzmocnić zabezpieczenia, tym lepiej". Poboży o budowie muru przy granicy

- Tak samo jak byłem przychylny, by wprowadzeniu przez rząd stanu wyjątkowego, tak samo jestem przychylny powstaniu zapory na wschodniej granicy. Natomiast w tej sprawie widzę pewne zagrożenia - oby nie okazało się, że budowa tego muru to jest pewien trik władzy, dzięki któremu trochę nieformalnie przedłuży on sobie stan, w którym nie będzie można patrzeć, co dzieje się przy granicy - zaznaczył dziennikarz "Faktu". 

Media na granicy 

Jak podkreślił Kozłowski, ważne jest, by umożliwić dziennikarzom relacjonowanie wydarzeń z granicy z Białorusią. 

REKLAMA

- Jak czytamy w zapisach tej ustawy - 200-metrowy pas wzdłuż budowy tego muru będzie wyłączony dla dziennikarzy, dla ludzi. (...) Również w trakcie realizacji powinno się dopuścić media, żeby relacjonowały to, co tam się tam dzieje. Jeśli nie wszystkie, to chociażby te, które otrzymałyby akredytacje od MSW - dodał.

Z kolei Mateusz Kosiński wyraził zdziwienie, że można było nie głosować za specustawą. 

Mur trudniej pokonać 

- Ciężko nie poprzeć tego projektu, obserwując to, co dzieje się na granicy i to, jak zachowują się migranci, którzy są prowokowani przez białoruskie służby. Zasieki można przeciąć i przejść. Mur będzie trudniejszy do pokonania - ocenił.   

Posłuchaj

Publicyści o budowie muru na granicy z Białorusią ("Debata poranka") 21:35
+
Dodaj do playlisty

- Warto podkreślić, że mur nie jest stawiany przeciwko narodowi białoruskiemu czy migrantom. Jest on przeciwko polityce pana Łukaszenki, który wykorzystuje w sposób cyniczny tych biednych migrantów w kreowaniu swojej polityki wobec UE, zwłaszcza wobec Polski. Łukaszenka jest bandytą - nie bał się przelewać krwi własnych rodaków, z miłą chęcią przelewałby polską krew - zauważył publicysta "Tygodnika Solidarność". 

REKLAMA

Wreszcie 

Wg Miłosza Lodowskiego był to długo wyczekiwany krok ze strony polskiego rządu. 

- Wreszcie. Cieszę się, że w końcu będzie postawiona poważna przegroda. Mam nadzieje, że nasi pogranicznicy będą mieli w końcu trochę spokoju, bo już nie mogłem obserwować tego, jak niszczy się ich mundury, a ciężką pracę traktuje się w ten sposób, że mają prawo czuć się niezabezpieczeni - podsumował gość audycji.              

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Debata poranka"

REKLAMA

Prowadził: Adrian Klarenbach

Goście: Tomasz Kozłowski ("Fakt"), Mateusz Kosiński ("Tygodnik Solidarność"), Miłosz Lodowski (publicysta)

Data emisji: 15.10.2021

Godzina: 08.35

REKLAMA

kmp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej