Wakacje kredytowe. "Wielu ludzi może dzięki temu pomyśleć o prawdziwym urlopie"

Wakacje kredytowe to możliwość zawieszenia spłaty raty kredytu hipotecznego w złotych łącznie na 8 miesięcy w tym i przyszłym roku. Mogą to być dwie raty w okresie 1 sierpnia - 30 września br.; 2 raty w okresie 1 października - 31 grudnia br. oraz 4 raty w 2023 roku - po jednej racie w każdym z kwartałów.

- Kredyty wzięli ludzie, którzy mieli zdolność kredytową, mieli pracę, a w tej chwili mogą przeżywać wielkie trudności związane z bardzo wysoką inflacją. Wakacje kredytowe dadzą im pewien oddech, zmniejszą też poziom stresu, żeby mogli sią na spokojnie zastanowić co dalej zrobić, może zmienić pracę, może zmniejszyć koszty życia - mówił Adam Jakuć. - Myślę, że dziś dla wielu ludzi prawdziwe wakacje dopiero się zaczynają i mogą dziś być może pomyśleć o prawdziwym urlopie - dodał.

Wakacje kredytowe. "Te pieniądze trzeba kiedyś spłacić"

- Zawieszenie spłat raty kredytu na pewien czas być może spowoduje, że wiele osób w swoich budżetach wprowadzi jakiś rodzaj środków dostosowawczych do tej znacznie trudniejszej sytuacji. Pamiętajmy jednak, że te pieniądze i tak trzeba będzie spłacić. Po powrocie do płacenia rat, one też będą wysokie - zauważył Marcin Piasecki.  

Piotr Grzybowski zwrócił z kolei uwagę na to, że wakacje kredytowe to tylko jeden z elementów.

- Uważam, że ten plan ochrony i zabezpieczenia naszych finansów powinien być większy. Na przykład potrzebna byłaby edukacja, jak w tych trudnych czasach, żyć, jak dokonywać racjonalizacji wydatków, jak oszczędzać, żeby optymalizować swój budżet, jak stymulować obligacjami państwowymi - wyliczał gość Polskiego Radia 24. 

Inflacja w Polsce i działania rządu

W piątek GUS ma opublikować szybki szacunek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu br. Inflacja w czerwcu wyniosła 15,5 proc., - o 0,1 proc. mniej niż szacowano.

- Część ekspertów liczy na to, ze inflacja przynajmniej wyhamuje. Są też i takie głosy, że może o jakiś ułamek procenta spadnie. To pocieszające, ale my i tak będziemy żyli jeszcze przez dłuższy czas w sytuacji, gdzie złoty traci na wartości - zaznaczył Marcin Piasecki z dziennika "Rzeczpospolita". Zauważył też, że w Polsce mamy dwie przeciwstawne polityki.

- Z jednej strony ta Narodowego Banku Polskiego i Rady Polityki Pieniężnej, gdzie zostało popełnionych mnóstwo błędów i za późno nastąpiło zaostrzenie polityki. W obliczu jednak zaostrzenia polityki pieniężnej, mamy z drugiej strony dość luźną politykę fiskalną ze strony rządu. Kolejne transze wydawanych pieniędzy, których nie do końca jasne jest źródło finansowania, choćby kwestia zapomogi węglowej, czy kolejne zapowiedzi rządu dotyczące kolejnych wypłat emerytur - wyjaśniał Piasecki.  

- To jest też wynik demokracji - odpowiedział Adam Jakuć. - Rząd kieruje się opinią wyborców, jeśli nie będzie brał pod uwagę potrzeb i opinii wyborców to tego rządu nie będzie. Przyjdzie inny rząd, który na hasłach populistycznych nie będzie przejmował się inflacja i będzie robił swoje - podsumował.

Posłuchaj

Marcin Piasecki ("Rzeczpospolita"), Piotr Grzybowski (Tygodnik Katolicki "Niedziela"), Adam Jakuć (redaktor naczelny "Kuriera Porannego" i "Gazety Współczesnej") o wakacjach kredytowych (Polskie Radio 24) 22:33

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Eksperci: wakacje kredytowe mogą skutkować niższym oprocentowanie lokat
• Wakacje kredytowe a sektor bankowy. Analitycy: nie powinny wpłynąć na rentowność banków
• Wakacje kredytowe. Prezydent podpisał ustawę

***

Audycja: Debata poranka

Prowadziła: Adrian Klarenbach

Goście: Marcin Piasecki ("Rzeczpospolita"), Piotr Grzybowski (Tygodnik Katolicki "Niedziela"), Adam Jakuć (redaktor naczelny "Kuriera Porannego" i "Gazety Współczesnej")  

Data emisji: 29.07.2022

Godzina emisji: 08.36

PR24

ASP