Walka PiS-PO okiem obcokrajowców
Polska w ruinie – to kolejne hasło, które doprowadziło do wrzenia na linii PiS-PO. Prawo i Sprawiedliwość bezwzględnie atakuje rząd, a premier Ewa Kopacz odpiera zarzuty i podkreśla, że w kraju dobrze się dzieje. Całą sytuację w audycji Eskpaci w Polskim Radiu 24 skomentowali Amerykanin Jonathan Sidor i Kenijczyk Bildad Okoba.
2015-08-15, 21:26
Posłuchaj
Jonathan Sidor jest zdania, że słowa PiS są wypowiedziane na wyrost. W jego opinii Polska wcale nie jest w ruinie i kraj radzi sobie całkiem dobrze.
– Bardziej zgadzam się z PO niż PiS. Wydaje mi się, że takie słowa to element strategii opozycji, aby przyciągnąć do siebie wyborców. To może być dobry plan i sądzę, że wielu ludzi w Polsce nie jest zadowolonych z obecnej władzy. Rozumiem to i wiem, dlaczego tak jest – mówił wykładowca z Akademii Koźmińskiego.
Bildad Okoba także nie zgodził się ze stwierdzeniem, że Polska znajduje się w ruinie. Natomiast w jego opinii rządy PiS będą lepsze dla Polski, która ma wiele możliwości, a nie są one wykorzystywane przez PO.
– PiS ma prostsze zasady i dąży do tego, żeby Polska stała się liderem w regionie Europy Środkowej. Partia wie dokładnie, czego chce. Fakt, że kryzys finansowy nie dotknął Polski tylko i wyłącznie dzięki PO nie może być prawdą. Krach dotknął rynki z wielkimi rynkami nieruchomości, a w Polsce był on niewielki – ocenił Kenijczyk mieszkający w Polsce.
W całości programu Ekspaci także m.in. o czarnoskórym uczestniku Powstania Warszawskiego i rasizmie w Polsce.
Gospodarzem audycji był Roberto Galea.
Polskie Radio 24/gm