PŚ w skokach Wisła 2021. "Szkoda soboty, ale wszystko idzie powoli do przodu"
W pierwszym w tym sezonie konkursie drużynowym na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle zwyciężyli Austriacy, a Polacy skończyli rywalizację na 4. miejscu. W niedzielę naszych skoczków czeka konkurs indywidualny. W audycji relacja Andrzeja Grabowskiego.
2021-12-04, 20:57
- Bardzo długo był to udany wieczór dla polskich skoczków. Polacy od początku walczyli o miejsce na podium w tych dość loteryjnych warunkach. Nasi szczęśliwie unikali pecha, skakali też dość pewnie - powiedział Andrzej Grabowski.
Jak zaznaczył, "wszystko posypało się w grupie siódmej, czyli tej przedostatniej, w której skakał Dawid Kubacki i który zupełnie nie poradził sobie z dość trudnymi warunkami, co doprowadziło do tego, że skoczył ledwie 97 metrów, a drużyna straciła jakiekolwiek szanse na podium".
- Szkoda, bo to byłby na pewno dobry punkt zaczepienia dla naszej kadry po nieudanym początku sezonu. Ale optymizm jest też taki, że przed tym weekendem mało kto by postawił, że nasi skoczkowie będą w ogóle walczyli o podium. Z wyjątkiem tego jednego skoku Dawida, myślę, że możemy być spokojni, że powolutku wszystko idzie do przodu - zaznaczył gość PR24.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Magazyn sportowy"
Prowadzący: Tomasz Kowalczyk
Gość: Andrzej Grabowski
Data emisji: 4.12.2021
Godzina emisji: 20.06
bartos
Polecane
REKLAMA