132. miejsce Polaka w 9. etapie Tour de France. "To nie był mój teren"

- Tak naprawdę dzisiejszy etap był bardzo ciężki. Od startu nie czułem się super - mówił w Polskim Radiu 24 Kamil Gradek, polski kolarz szosowy, uczestnik Tour de France.

2022-07-10, 21:10

132. miejsce Polaka w 9. etapie Tour de France. "To nie był mój teren" — Dzisiejszy wyścig Aigle - Chatel wyniósł 192,9 km . Foto: PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Luksemburczyk Bob Jungels z ekipy AG2R, po samotnej ucieczce, wygrał dziewiąty etap wyścigu kolarskiego Tour de France z metą w Chatel. Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) zachował koszulkę lidera.

O szczegółach niedzielnego etapu mówił Kamil Gradek, który uplasował się na 132. miejscu wyścigu Aigle - Chatel (192,9 km).

- Tak naprawdę dzisiejszy etap był bardzo ciężki. Od startu nie czułem się super. Na pierwszym podjeździe miałem małe problemy, aczkolwiek później było lepiej. Zdecydowanie to nie jest teren dla mnie, więc na spokojnie ukończyłem go w grupie. (...) Nogi już trochę bolą, więc dobrze, że będzie można odpocząć jeden dzień - zaznaczył.

Francuz Guillaume Martin z drużyny Cofidis, Duńczyk Kasper Asgreen (Quick Step-Alpha Vinyl) oraz Portugalczyk Ruben Guerreiro (EF Education-EasyPost) - to kolejni kolarze wykluczeni z Tour de France z powodu zakażenia koronawirusem.

REKLAMA

Kolarz odniósł się również do tematu zakażeń koronawirusem wśród niektórych uczestników Tour de France. - Póki co w naszej ekipie, wewnątrz mamy testowanie. Na razie żaden wynik nie jest pozytywny, więc jak na razie nas to omija - mówił.

Więcej w nagraniu.