A. Legieć: zmiana ordynacji w Gruzji, to polityczne "być albo nie być"

2019-11-28, 21:00

A. Legieć: zmiana ordynacji w Gruzji, to polityczne "być albo nie być"
Flaga Gruzji. Foto: shutterstock.com/Yaroslau Mikheyeu

- Partie opozycyjne w obecnej ordynacji widzą coś, co uniemożliwia im uzyskanie dobrego wyniku wyborczego i korzystne przeliczenie tego wyniku na mandaty w parlamencie - powiedział w Polskim Radiu 24 Arkadiusz Legieć  z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, znawca Gruzji. Ekspert mówił o trwających w Gruzji protestach, ich podłożu i ewentualnych konsekwencjach.

Posłuchaj

28.11.2019, "7 Dni Wschód". Gość: Arkadiusz Legieć z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
+
Dodaj do playlisty

Wybory parlamentarne w Gruzji w 2020 roku odbędą się według ordynacji mieszanej, a nie proporcjonalnej – ogłosiła rządząca partia Gruzińskie Marzenie. Zmiany systemu wyborczego od miesięcy domagają się protestujący, którzy zapowiadają kolejne demonstracje.

Ordynacja wyborcza zawsze pomaga partii rządzącej 

W niedzielę 17 listopada w Tbilisi zebrało się ponad 20 tys. protestujących i była to największa w ostatnich latach opozycyjna demonstracja.

Dzień później policyjne siły specjalne użyły armatek wodnych i gazu łzawiącego, by rozproszyć demonstrantów, którzy blokowali gmach parlamentu. Zatrzymano 37 osób. USA i UE wezwały gruziński rząd, partie polityczne i społeczeństwo do dialogu.

Wydarzenia mają związek z tym, że 14 listopada parlament odrzucił zmianę ordynacji wyborczej, która była jednym z postulatów uczestników masowych letnich protestów. Reforma systemu wyborczego ma nastąpić w 2024 roku, jednak opozycja żąda, by wprowadzić ją wcześniej, jako że ordynacja proporcjonalna mogłaby utrudnić Gruzińskiemu Marzeniu utrzymanie kontroli w parlamencie.

Czytaj także:

Powiązany Artykuł

Małgorzata Gosiewska 663.JPG
M. Gosiewska o protestach w Gruzji: poszło o ordynację wyborczą

Arkadiusz Legieć mówił o genezie ostatnich wydarzeń w Gruzji, a także o ich kontekście międzynarodowym.

- Zmiana ordynacji jest to kwestia politycznego być albo nie być. Obecnie jest to ordynacja mieszana: połowa deputowanych jest wybierana w okręgach proporcjonalnych, połowa w okręgach jednomandatowych. A okręgi jednomandatowe zawsze faworyzują partie większe - przypomniał Arkadiusz Legieć z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych

- Ta ordynacja funkcjonuje od zawsze. Ordynacja pomaga partii rządzącej niezależnie od tego, kto nią aktualnie jest - przekonywał Arkadiusz Legieć. - Partie opozycyjne w obecnej ordynacji widza coś, co uniemożliwia im uzyskanie dobrego wyniku wyborczego i korzystne przeliczenie tego wyniku na mandaty w parlamencie - dodał.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Audycja: "7 dni wschód"

Prowadzący: Piotr Pogorzelski

Gość: Arkadiusz Legieć z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych

Data emisji: 28.11.19

Godzina emisji: 20.33

PR24/tb/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej