Zbigniew Parafianowicz: płaca minimalna to mistrzowskie zagranie prezesa PiS
- Prezes Jarosław Kaczyński jak zwykle przelicytował wszystkich rywali. Prawie każde ugrupowanie proponowało w kampanii wyborczej zwiększenie płacy minimalnej. Jednak zgranie szachuje, zakładana kwota jest wyższa, a temat został wrzucony na agendę i cały kraj o tym dyskutuje. Taktycznie jest to zagranie mistrzowskie, wybicie argumentów przeciwnikom - mówił w Polskim Radiu 24 Zbigniew Parafianowicz (Dziennik Gazeta Prawna). Gościem "Debaty dnia" był również Jakub Maciejewski (Sieci).
2019-09-11, 19:39
Posłuchaj
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział, że prowadzona dotąd polityka niskich płac jest przeciwko interesom pracowników. W rozmowie na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia podkreślił, że jest ona również przeciwko interesom przedsiębiorców, którzy chcą się rozwijać, a także wbrew interesom narodu, bo Polska powinna doganiać Europę, a nie stać w miejscu. Dodał, że rozmawiał z prezesem Narodowego Banku Polskiego, który przedstawił szacunki wskazujące, że proponowane zmiany nie wpłyną źle na gospodarkę.
Powiązany Artykuł
Jarosław Kaczyński: polityka niskich płac jest przeciwko interesom pracowników
Zdaniem Zbigniewa Parafianowicza dyskusja wokół tematu płacy minimalnej nie osłabi siły raźnia postulatu PiS. - Sprawa dotyczy ogromnej rzeszy ludzi, szczególnie we wschodniej Polsce, w rejonach uboższych. To absolutnie przewrót kopernikański w myśleniu o płaceniu Polakom - powiedział publicysta. Podkreśl również, że trudno jest oszacować skutki gospodarcze propozycji PiS. - Ekonomiści są podzieleni, nawet w kwestii wpływu na inflację. Więcej, płaca minimalna jest instrumentem, który łatwo można odwrócić. To nie jest 500+, ścisły zapis budżetowy. Płacę minimalną można regulować - zauważył. Dodał, że apokaliptyczna narracja przeciwników nie musi być skuteczna w tej sprawie, bo podobnie wypowiadano się o 500+.
Natomiast Jakub Maciejewski zwrócił uwagę, że "cokolwiek Jarosław Kaczyński nie powie, odpowiada na to apokaliptyczna wizja opozycji". - PiS podchodzi do tego programu całościowo, mówi się o funduszu na rzecz obwodnic i autostrad. Są inwestycje w infrastrukturę i jest koniunktura gospodarcza (...). Razem z tym mamy domykanie systemu podatkowego. Rząd Mateusza Morawieckiego z tego słynie - powiedział Jakub Maciejewski. - Jest przekonanie w rządzie, że koniunktura będzie trwała. Ona nie powstała sama z siebie, doprowadziły do niej też działania PiS: zatrzymanie karuzel VAT i wzmocnienie rynku wewnętrznego poprzez 500+. To sprawiło, że także przedsiębiorcy mają większy popyt na swoje produkty. Traktujmy społeczeństwo jako całość - dodał publicysta.
Od 2020 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosiło 2600 zł, a od 1 stycznia 2021 r. zadeklarowaliśmy 3000 zł - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Minimalna stawka godzinowa w 2020 r. będzie wynosiła 17 zł. Na sobotniej konwencji PiS zapowiedziano, że pensja minimalna wzrośnie od 1 stycznia 2020 r. do 2600 zł, do końca 2020 r. do 3000 zł, a do końca 2023 r. do 4000 zł.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
"Debatę dnia" prowadziła Magdalena Złotnicka.
Data emisji: 11.09
Godzina emisji: 18.06
REKLAMA
PR24
REKLAMA