"Lubi zaznaczać swoją władzę przez obstrukcje". Publicysta o zapowiedzi marszałka Senatu
- Gdy zaczynał swoją karierę jako ważna figura opozycji, bardzo lubił kreować się na państwowca. Jak widać, kreacja ta wystarczyła na bardzo krótko - powiedział o marszałku Tomaszu Grodzkim Krzysztof Karnkowski z "Gazety Polskiej Codziennie". - Po raz kolejny udowadnia, że jest nieodrodnym synem totalnej opozycji - dodał Tomasz Truskawa ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa.
2020-04-15, 19:43
Posłuchaj
Marszałek Tomasz Grodzki oświadczył, że Senat będzie niezwykle starannie procedował nad ustawą dotyczącą głosowania korespondencyjnego. - Okres 30 dni, który mamy na procedowanie, zapewne będzie wykorzystany - dodał.
Powiązany Artykuł
1,5 mln zł na premie dla pracowników Senatu. Prof. Kik: handlowanie publicznym pieniądzem
Na środowej konferencji prasowej przed rozpoczęciem posiedzenia Senatu, marszałek Grodzki, był pytany o przyjętą przez Sejm ustawę autorstwa PiS, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. W jego opinii zapisy ustawy budzą mnóstwo wątpliwości.
"Opozycji nie chodzi o interes państwa i zdrowie Polaków"
Wśród polityków obozu rządzącego i części komentatorów pojawiły się opinie, że stanowisko Tomasza Grodzkiego o długim procedowaniu przez izbę wyższą nad ustawą ma służyć jak najpóźniejszemu wejściu w życie nowych przepisów.
- W ten sposób marszałek po raz kolejny udowadnia, że jest nieodrodnym synem totalnej opozycji. Przy okazji debaty nad terminem i formą wyborów nie chodzi jej o zdrowie Polaków, interes państwa czy zapewnienie ciągłości władzy, a o to, że dokonała ona falstartu, kampania kandydatom opozycyjnym nie wyszła i kombinuje, jak by sprawić, by wybory się nie odbyły - stwierdził Tomasz Truskawa.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Głosowanie korespondencyjne to bezpieczna metoda". Premier o przeprowadzeniu wyborów
Publicysta zaznaczył, że opozycji nie zależy na tym, by rozmawiać, jak w sposób rzetelny i bezpieczny dla Polaków przeprowadzić wybory prezydenckie, ale żeby "unieważnić proces wyborczy i zacząć wszystko od początku, wybierając nowego kandydata".
Potęgowanie niepewności sposobem opozycji?
Natomiast Krzysztof Karnkowski ocenił, że 30 dni, o których wspomniał marszałek Grodzki, będzie okresem niepewności dla polityków i wyborców, którzy nie będą wiedzieli, kiedy i w jaki sposób odbędzie się głosowanie. Dodał, że Tomasz Grodzki lubi "zaznaczać swoją władzę poprzez obstrukcje".
- Potęgowanie atmosfery niepewności to jeden z pomysłów na funkcjonowanie opozycji. (…) Jest to działanie krótkowzroczne i antypaństwowe. To o tyle ciekawe, że marszałek, gdy zaczynał swoją karierę jako ważna figura opozycji, bardzo lubił kreować się na państwowca. Jak widać, kreacja ta wystarczyła na bardzo krótko - zaznaczył.
***
Audycja: "Debata dnia"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Goście: Krzysztof Karnkowski ("Gazeta Polska Codziennie"), Tomasz Truskawa (Stowarzyszenie Wolnego Słowa)
Data emisji: 15.04.2020
Godzina emisji: 18.09
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
REKLAMA