"Potrzebna jest nowa konstytucja". Wojciech Biedroń o zmianie terminu wyborów prezydenckich
- Państwo musi być gotowe na takie wydarzenia jak te z wyborami prezydenckimi. Potrzebna jest nam nowa konstytucja przewidująca pewne sytuacje - powiedział w Polskim Radiu 24 Wojciech Biedroń z portalu wPolityce.pl. Gościem audycji był również Rafał Woś z "Tygodnika Powszechnego".
2020-05-07, 19:11
Posłuchaj
Goście audycji rozmawiali o kompromisie PiS z Porozumieniem w sprawie terminu wyborów prezydenckich. - Jeszcze w Wielkanoc nie wiedzieliśmy, jaka będzie dziś sytuacja epidemiczna w Polsce. Trudno zatem zarzucać władzy krótkowzroczność. Mnóstwo rzeczy wykluczało wprowadzenie stanu nadzwyczajnego. Jestem przekonany, że PiS musiałby wcześniej rozmawiać z opozycją na ten temat, ale opozycja woli zajmować się awanturami - stwierdził Wojciech Biedroń.
Powiązany Artykuł
Politolog o porozumieniu Kaczyńskiego z Gowinem: unikamy głębokiego kryzysu politycznego
- Pytanie, czy Sąd Najwyższy uzna wybory za nieważne czy nieodbyte. Drugą kwestią jest to, co zrobi Państwowa Komisja Wyborcza. Mówi się, że dojdzie do czegoś w rodzaju maskarady wyborczej. Rodzi się też pytanie, co z ciszą wyborczą? To nie jest wina państwa, ale sytuacji, która jest niezwykle skomplikowana prawnie - ocenił.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Krzysztof Sobolewski: Zjednoczona Prawica trwa i będzie trwała
- Cieszmy się z porozumienia. To była bardzo dobra, choć spóźniona operacja. Państwo musi być na takie sytuacje gotowe i musimy przeprowadzić nowelizację systemu wyborczego. Potrzebna jest nam też nowa konstytucja niepisana pod jedną partię, ale przewidująca pewne sytuacje - podkreślił publicysta.
REKLAMA
"Wybory w tradycyjnej formie"
- Wielu Polakom trudno jest zrozumieć, dlaczego obie strony sporu politycznego zachowują się tak dziwnie. Dlaczego Zjednoczona Prawica nie ogłosiła stanu klęski żywiołowej miesiąc temu? Sytuacja była wówczas bardziej dramatyczna i nie wiedzieliśmy tego, co było teraz. Powinniśmy wyciągnąć wnioski i jak najszybciej wyznaczyć letnią datę - przyznał Rafał Woś.
Powiązany Artykuł
"Opozycja potknęła się o własne sznurowadła". Marcin Makowski o wyborach prezydenckich
Jego zdaniem "letnia data wyborów też zapewne będzie przez wielu krytykowana. Lepiej byłoby, gdyby odbyły się w formie tradycyjnej. Mamy czas, aby to przygotować".
- Opozycja wie, że w tym momencie żaden jej kandydat nie jest w stanie pokonać Andrzeja Dudy. Wielu ludzi niechętnych rządowi czekało na okazję, by krzyknąć, że "Kaczyński fałszuje wybory" - zauważył.
REKLAMA
<<CZYTAJ TAKŻE>> "Plany opozycji legły w gruzach". Publicysta o wyborach prezydenckich
- Wybory korespondencyjne sprawiłyby, że mandat Andrzeja Dudy na następną kadencję byłby podważany. Nie byłoby to dobre dla Polski. Lepiej przeprowadzić wybory później, by gwarantowały ciągłość państwa i demokracji - podsumował Woś.
W audycji również o Jarosławie Gowinie i działaniach Platformy Obywatelskiej.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: "Debata Dnia"
Prowadzący: Adrian Stankowski
Goście: Wojciech Biedroń (wPolityce.pl), Rafał Woś ("Tygodnik Powszechny")
Data emisji: 07.05.2020
REKLAMA
Godzina emisji: 18.05
PR24/PAP/pkr
REKLAMA