"To tylko zawieszenie broni". Publicysta o rekonstrukcji rządu
- Największe kontrowersje wzbudza nominacja posła Przemysława Czarnka na ministra edukacji i nauki. Pole walki ideologicznej będzie cały czas eksploatowane - mówił w Polskim Radiu 24 Hubert Biskupski ("Super Express"). Gościem Debaty dnia był również Mateusz Kosiński ("Tygodnik Solidarność").
2020-09-30, 20:32
Premier Mateusz Morawiecki przedstawił w środę skład swojego nowego gabinetu. Do rządu wróci Jarosław Gowin, który obejmie resort rozwoju, pracy i technologii. Wejdzie do niego także w randze wicepremiera lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Resortem edukacji i nauki pokieruje Przemysław Czarnek, a resortem rolnictwa i leśnictwa - Grzegorz Puda. Ministrem odpowiedzialnym w KPRM za kontakty z samorządami ma być reprezentujący Porozumienie Michał Cieślak. Na razie nie wiadomo, kto będzie reprezentował w KPRM Solidarną Polskę.
Powiązany Artykuł
Radosław Fogiel: nowa formuła będzie skuteczna i pozwoli lepiej realizować program
Zdaniem Huberta Biskupskiego głównym zamysłem rekonstrukcji rządu było od początku usprawnienie działania Rady Ministrów. - Natomiast w międzyczasie doszło do bardzo poważnego konfliktu w łonie koalicji rządzącej i personalia przykryły sprawy strukturalne. Spór był na linii Zbigniew Ziobro-Mateusz Morawiecki, dotyczył też odmiennej wizji prowadzenia polityki przez Zjednoczoną Prawicę. Stawiać akcent na rozwój gospodarczy, czy na kwestie ideologiczne? Stąd też obecność w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w roli wicepremiera, szefa komitetu ds. bezpieczeństwa. Czy prezes PiS będzie tylko rozjemcą, czy też będzie sprawował nadzór nad Ministerstwem Sprawiedliwości? Czy to uchroni rząd Zjednoczonej Prawicy od dalszych konfliktów? To nie jest koniec wojny, to tylko zawieszenie broni - powiedział Hubert Biskupski.
Dodał, że pól konfliktu jest dużo. - Największe kontrowersje wzbudza nominacja posła Przemysława Czarnka na ministra edukacji i nauki. Pole walki ideologicznej będzie cały czas eksploatowane - tłumaczył publicysta.
- Jarosław Kaczyński wicepremierem. "Będzie na pewno bardzo dużym wzmocnieniem naszego rządu"
- Nowy skład rządu. Szef KPRM: premier wyda rozporządzenie, które przyporządkuje działy danym ministrom
Gowin w rządzie, Emilewicz opuszcza Porozumienie
Natomiast Mateusz Kosiński zwrócił uwagę na powrót do rządu Jarosława Gowina i odejście z Porozumienia Jadwigi Emilewicz. - Jadwiga Emilewicz sprawdziła się w roli wicepremiera, dała się poznać Polakom, była aktywna ws. tarcz antykryzysowych. Szybko urosła jako znaczący polityk. Odchodzi, bo szczególnie w małej partii lider może być tylko jeden. Emilewicz otwarcie mówiła, że ma inne poglądy od Jarosława Gowina w kwestii terminu wyborów prezydenckich. Okazało się, że bliżej było jej w tej sprawie do PiS. Stała się politykiem zbyt samodzielnym, nie mieściła się w rygorach partyjnych Porozumienia. Pewnie będzie aktywnym politykiem jako nowa twarz Zjednoczonej Prawicy - stwierdził Kosiński.
Posłuchaj
Konflikt między Emilewicz a Gowinem miał zacząć się w maju, kiedy trwał wewnątrzkoalicyjny spór o termin wyborów prezydenckich. Wówczas lider Porozumienia blokował pomysł PiS-u, by wybory prezydenckie przeprowadzić korespondencyjnie. Z kolei minister rozwoju optowała za tym, żeby wybory zorganizować w sposób mieszany. Rozwód przypieczętowało jednak głosowanie nad ustawą o ochronie zwierząt. Jarosław Gowin i posłowie Porozumienia projektu ustawy nie poparli, a Jadwiga Emilewicz jako jedyna poseł tej partii głosowała "za".
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: Debata Dnia
Prowadząca: Krzysztof Świątek
Goście: Hubert Biskupski ("Super Express"), Mateusz Kosiński ("Tygodnik Solidarność")
Data emisji: 30.09.2020
REKLAMA
Godzina emisji: 18.07
PR24
REKLAMA