Joanna Lichocka o rynku medialnym w Polsce
- Duża część samorządów kupuje sobie tytuły, co zagraża wolności słowa. Trzeba będzie pomyśleć o takiej nowelizacji ustawy, która ograniczy wydatki samorządowe na tworzenie gazet lub ich wspieranie. - mówiła w Polskim Radiu 24 Joanna Lichocka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, odnosząc się do słów premiera Mateusza Morawieckiego o suwerenności informacyjnej mediów w Polsce.
2018-11-02, 09:32
Posłuchaj
Premier pytany, jak odczytuje "suwerenność informacyjną" dla Polski odpowiedział, że kwestia ta wynika z "dziecięcej choroby III RP, gdzie wielu osobom wmawiano, że kapitał nie ma narodowości i nie ma znaczenia, kto jest właścicielem. Media zostały wyprzedane. Straciliśmy na tym ogromnie dużo, ponieważ i miękka siła, czyli soft power, jak i taka twarda siła jest realizowana poprzez media" - powiedział Morawiecki.
- Jeżeli państwo nie panuje nad przekazem informacyjnym, jeżeli nie ma swoich suwerennych mediów, to jest zagrożone w swoich podstawowych interesach. Premier Morawiecki zwrócił uwagę, że większość mediów w Polsce po 1989 roku została przejęta przez zagraniczne koncerny medialne. Również w tej kampanii samorządowej było widać, że te media są zaangażowane politycznie. - mówiła Joanna Lichocka.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości mówiła w Polskim Radiu 24, że w rynek medialny w Polsce są zaangażowane ogromne środki finansowe: - Dobrze byłoby, żebyśmy o tym bardzo wyraźnie mówili. Mamy do czynienia z ogromnymi środkami. Było to widać chociażby po zaangażowaniu dziennikarzy portalu onet.pl do tego, aby z jednej ze starych taśm wydobyć sformułowania, które miałyby skompromitować premiera Morawieckiego. Z kolei taki Dziennik Zachodni pisał o jednym z przedwojennych bohaterów, któremu Ślązacy chcą postawić pomnik, że był kontrowersyjny. To oznacza, że ta niemiecka gazeta zwalcza wielkiego patriotę. - mówiła gość.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Rozmawiała Dorota Kania.
PR24
___________________
Data emisji: 02.11.18
REKLAMA
Godzina emisji: 7:35
REKLAMA