Nowy projekt reformy KRS. Bartłomiej Wróblewski: nie będzie zgody politycznej
Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski ocenił, że nie będzie politycznej zgody na to, by członków Krajowej Rady Sądownictwa wybierali wyłącznie sędziowie. - Być może taki kompromis byłby możliwy, gdyby część członków była wybierana przez sędziów, a część demokratycznie przez parlament - powiedział.
2025-11-07, 09:54
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Sejmowa Komisja Regulaminowa pozytywnie zaopiniowała wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu i zgodę na areszt dla Zbigniewa Ziobry
- Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski ocenił, że działania prokuratury wobec byłego ministra sprawiedliwości to "spektakl" i nie ma podstaw do uchylenia immunitetu
- W sprawie reformy KRS Wróblewski sprzeciwił się w pełni "korporacyjnemu" modelowi wyboru członków
OGLĄDAJ. Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski gościem Agnieszki Drążkiewicz
W czwartek, 6 listopada, sejmowa Komisja Regulaminowa pozytywnie zaopiniowała wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu i zgodę na areszt dla Zbigniewa Ziobry. Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości m.in. zarzuty utworzenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz przywłaszczenia środków z Funduszu Sprawiedliwości. Grozi mu za to do 25 lat więzienia.
- Jestem zbulwersowany całą tą sytuacją. Nie mam żadnych wątpliwości, że rząd nadużywa posiadane instrumenty - prokuraturę, policję - do tego, żeby prowadzić działania polityczne - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartłomiej Wróblewski. Działania te określił mianem "spektaklu". Dopytywany o to, czy Ziobro powinien pojawić się na komisji, wskazał, że nie wie, jak powinien się były minister sprawiedliwości zachować. - To on najlepiej zna całą sytuację, to on jest przedmiotem tej nagonki i to on - co do czego nie ma wątpliwości - jest ciężko chory onkologicznie, więc nie jestem pewien, jak powinien się zachowywać - dodał.
Wyraził także przekonanie, że nie ma podstaw do odebrania Ziobrze immunitetu. - Nie mamy żadnych podstaw do tego, żeby sądzić, że dochodziło do przestępstw. Jedyne, o czym możemy mówić, to, czy stworzony przed 2015 rokiem system rozdziału środków w ramach Funduszu Sprawiedliwości, jest systemem właściwym - kontynuował. Wróblewski zaznaczył, że nawet jeżeli działania Ziobry dopuściłby do jakichś nieprawidłowości, "to mówimy o co najwyżej pomyłce, błędzie urzędniczym". - Gdzie tu jest przywłaszczenie? - dodał. Jego zdaniem "ofiarą tej sytuacji będą ci, którzy dzisiaj te zarzuty stawiają i organizują nagonkę".
Posłuchaj
Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski gościem Agnieszki Drążkiewicz 16:41
Dodaj do playlisty
Nowelizacja ustawy o KRS
Zgodnie z projektem przedstawionym przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka do nowej Krajowej Rady Sądownictwa będzie mógł kandydować sędzia z co najmniej dziesięcioletnim stażem orzeczniczym. Organizację wyborów powierzono by Państwowej Komisji Wyborczej, a prawo głosu otrzymaliby wszyscy sędziowie. Każdy z nich mógłby oddać głos na piętnastu kandydatów. W skład Rady weszliby przedstawiciele wszystkich rodzajów sądów.
- Moim zdaniem nie będzie zgody politycznej co do tego, aby wybór sędziów członków KRS był wyborem korporacyjnym, w ramach tylko sędziów. (...) Być może taki kompromis byłby możliwy, gdyby część członków była wybierana przez sędziów, a część demokratycznie przez parlament. Wtedy te obie racje, które w tym sporze przez te ostatnie 10 lat wybrzmiewają, w jakiś sposób można by pogodzić - wskazał Wróblewski. Jak dodał, "wówczas najlepiej byłoby zmienić konstytucję, żeby warunki tego kompromisu zapisać".
Czytaj także:
- Hołownia schodzi ze sceny politycznej? "Przegrał nawet z Braunem"
- Kondycja PiS-u w obliczu afer. "Ich wyborcy puszczają oko do Konfederacji"
- Ziobro nie stawił się w Sejmie. Trela: szeryf powinien zmierzyć się z faktami
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Agnieszka Drążkiewicz
Opracowanie: Natalia Łomnicka