Wicemarszałek Senatu z Lewicy o odroczeniu obrad Sejmu: była to bardzo dobra decyzja
- Ustawy w Sejmie przeprowadzane są w ciągu jednej nocy, są niedopracowane i wrzuca się je opozycji kilka godzin przed obradami komisji lub Sejmu, nie ma nad nimi czasu pracować. Dlatego posłowie zdecydowali o tym, by dać sobie 24 godziny - powiedziała Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałek Senatu z Lewicy.
2020-10-21, 08:16
"Ustawy są niedopracowane, pojawiają się kilka godzin przed obradami"
Powiązany Artykuł
Obrady Sejmu odroczone. Prof. Kik: pozorny sukces opozycji
Gabriela Morawska-Stanecka zapytana o to, czy zasadny był wniosek szefa klubu Koalicji Obywatelskiej Cezarego Tomczyka o odroczenie obrad Sejmu do środy, stwierdziła, że była to dobra decyzja.
- Jesteśmy przygotowani już do tego, że przynajmniej w kadencji, gdy jestem w Senacie, ustawy w Sejmie przeprowadzane są w ciągu jednej nocy, są niedopracowane i wrzuca się je opozycji kilka godzin przed obradami komisji lub Sejmu, nie ma nad nimi czasu pracować. Dlatego posłowie zdecydowali o tym, by dać sobie 24 godziny - wskazała.
Posłuchaj
Morawska-Stanecka: próba odwrócenia uwagi od prawdziwego problemu
Wicemarszałek stwierdziła, że "narracja Prawa i Sprawiedliwości, przedstawiająca tę sytuację w zupełnie innym świetle, zmierza do podzielenia się odpowiedzialnością za kryzys i znalezienia winnego, którym miałaby być opozycja".
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"By wygrać z koronawirusem, wszyscy musimy się zjednoczyć". Premier apeluje do marszałka Senatu
- Chce się w ten sposób odwrócić również uwagę od prawdziwego problemu, którym jest to, że fala pandemii zaskoczyła rząd. Miał on bardzo dużo czasu, by przygotować odpowiednie ustawy. Sami składaliśmy wiele projektów, ale nikt się nimi nie zajął - przypomniała Morawska-Stanecka.
Senat nie będzie potrzebował dużo czasu?
W audycji "24 pytania" podkreśliła, że chociażby pomysł dodatku dla medyków był propozycją Lewicy przy pierwszych tarczach antykryzysowych. - Była to również inicjatywa Senatu, jednak rząd stwierdził, że to niepotrzebne - dodała, mając nadzieję, że 24 godziny, o jakie odroczono obrady Sejmu, zostaną wykorzystane na odpowiednie dopracowanie ustawy covidowej.
W rozmowie z Elizą Olczyk, Gabriela Morawska Stanecka powiedziała, że jeśli w Sejmie ustawa zostanie przyjęta w środę lub czwartek i przyjdzie do Senatu do przyszłego wtorku, to senatorowie nie będą potrzebować dużo czasu na prace w komisji, podczas których zapoznają się z dokumentem.
***
Audycja: "24 pytania"
Prowadzący: Eliza Olczyk
Gość: Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałek Senatu z Lewicy
Data emisji: 21.10.2020
Godzina emisji: 07.35
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
REKLAMA