PKW odrzuca sprawozdanie Konfederacji. "Będziemy się odwoływać"
2025-03-24, 08:15
- Pełnomocnik finansowy rzeczywiście spóźnił się jedenaście godzin ze złożeniem sprawozdania, co jest rzeczywiście karane tym, że nie będziemy mieli dotacji celowej (…). Paradoksem jest to, że sama PKW wydała to orzeczenie siedem dni po terminie - mówił w Polskim Radiu 24 Witold Tumanowicz (Konfederacja).
Konfederacja odwoła się od decyzji Państwowej Komisji Wyborczej, odbierającej ugrupowaniu dotację wyborczą. Witold Tumanowicz z Konfederacji zaznaczył w Polskim Radiu 24, że środki finansowe zostały odebrane za spóźnione o zaledwie 11 godzin złożenie sprawozdania finansowego za wybory do Parlamentu Europejskiego.
- Gościem Rocha Kowalskiego w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" w poniedziałek (24.03) o godz. 7:07 był Witold Tumanowicz (Konfederacja)
"Kara niewspółmierna do przewin"
Poseł przyznał, że pełnomocnik finansowy ugrupowania rzeczywiście spóźnił się jedenaście godzin ze złożeniem sprawozdania. - Paradoksem jest to, że sama PKW wydała to orzeczenie siedem dni po terminie. Jest tu pewnego rodzaju hipokryzja, by karać tak niewspółmiernie do przewiny, kiedy samemu nie dochowuje się terminów - ocenił.
Posłuchaj
Tumanowicz podkreślił, że kara nałożona przez PKW jest niewspółmierna do winy, a Konfederacja odwoła się od tej decyzji. - Wydaje się, że prawo wyborcze powinno zostać zmienione w taki sposób, żeby kary były adekwatne do przewin. To nie jest to samo, co wydatkowanie wielu milionów złotych z pominięciem prawa, tylko mamy do czynienia z drobniejszą przewiną. W różnych postępowaniach administracyjnych mamy do czynienia z przywracaniem terminów; często obywatel jest w podobnej sytuacji, gdy spóźni się z jakimś oświadczaniem, wnioskiem - przypominał.
W ubiegłym tygodniu PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe Konfederacji za wybory do europarlamentu. Ugrupowanie może stracić od 400 tysięcy do pół miliona złotych dotacji oraz prawo do subwencji. Pełnomocnik finansowy komitetu spóźnił się ze złożeniem sprawozdania w ustawowym terminie. Spóźnienie wynikało z problemów technicznych, dotyczących elektronicznej skrzynki podawczej E-PUAP. Ewentualne zażalenie Konfederacji będzie rozpatrywać Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.
Źródło: Polskie Radio 24/ka/kor
REKLAMA