Strategia bezpieczeństwa USA. "Biały Dom grozi Europie"

Amerykańskie władze przedstawiły dokument wyznaczający priorytety polityki zagranicznej i bezpieczeństwa USA. - Tu nie ma rozwiązania na zasadzie, że my będziemy w stanie jako Europa kolektywnie spełnić oczekiwania Stanów Zjednoczonych w zakresie bezpieczeństwa - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Przemysław Kwiatkowski z Uniwersytetu WSB Merito w Toruniu.

2025-12-11, 19:46

Strategia bezpieczeństwa USA. "Biały Dom grozi Europie"
Donald Trump oczekuje zbliżenia z Rosją. Foto: EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Jest nowa strategia bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych
  • Dokument priorytetowo traktuje relacje z Moskwą i przewiduje blokadę poszerzania bloku NATO
  • Partnerom europejskim się wręcz grozi - ocenił Przemysław Kwiatkowski

Stany Zjednoczone opublikowały nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego, czyli dokument wyznaczający priorytety polityki zagranicznej i bezpieczeństwa USA. Podkreślono w nim np., że polityka Waszyngtonu w sprawie Europy powinna traktować jako priorytet m.in. powrót do stabilności strategicznej w relacjach z Rosją, umożliwienie Europie wzięcia odpowiedzialności za własną obronę i zapobieganie dalszemu rozszerzaniu NATO. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte przekonuje, że "strategia bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych podtrzymuje zaangażowanie USA w działania Sojuszu Północnoatlantyckiego".  

- Sekretarz generalny Paktu Północnoatlantyckiego musi zachowywać pewien urzędowy optymizm w komunikacji ze swoimi słuchaczami, z odbiorcami - stwierdził Przemysław Kwiatkowski. Dodał, że dokument jasno wyznacza cele dla USA. - Natomiast jeżeli chodzi o partnerów, to partnerzy po prostu mają się podporządkować Stanom Zjednoczonym, jeżeli chcą zachować pozytywne relacje - wyjaśnił. Ocenił, że w strategii mamy wręcz do czynienia z grożeniem partnerom europejskim, zwłaszcza krajom tzw. starej Unii. - Tym krajom Biały Dom grozi palcem i mówi, że "jak nie będziecie podobni do nas, to będziemy inaczej rozmawiać" - opisał. Dodał, że receptą na wszystkie problemy w Europie ma być przyjęcie "trumpizmu".


Posłuchaj

Przemysław Kwiatkowski gościem Macieja Wolnego (Temat dnia) 19:38
+
Dodaj do playlisty

 

Nie ma rozwiązania

Jednocześnie członek Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych z ramienia Partii Republikańskiej Thomas Massie złożył w izbie projekt ustawy o wystąpieniu USA z NATO. Analogiczny projekt został złożony w Senacie. - To jest kolejny symbol separacji Stanów Zjednoczonych od Europy, zrywania liczącego już ponad siedem dekad trwałego sojuszu Europy Zachodniej ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie bezpieczeństwa - powiedział ekspert. Ocenił, że to "balon próbny", jak główne zachodnioeuropejskie stolice NATO na to zareagują. Przypomniał, że USA od końca zimnej wojny krytykowały Europę za to, że za mało wydaje na zbrojenia, że nie realizuje 2 proc. - Zrealizowaliśmy 2 proc., zadeklarowane zostało 5 proc. Wciąż mało - opisał amerykańskie żądania. - Tu nie ma rozwiązania na zasadzie, że my będziemy w stanie jako Europa kolektywnie spełnić oczekiwania Stanów Zjednoczonych w zakresie bezpieczeństwa. I to jest z pewnością niepokojące - stwierdził. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Maciej Wolny
Opracowanie: Filip Ciszewski

Polecane

Wróć do strony głównej