Afera Nawrockiego. Motyka: prawda stwarza problem kandydatowi PiS-u

- Nadal tej prawdy nie możemy poznać, bo ewidentnie stwarza ona problem kandydatowi PiS-u, który, jak widać, co dzień ma inną wersję zdarzeń. Tu już jest też pytanie o to, czy zapłacił rachunki za dom pomocy społecznej, czy zapłacił rachunki za apartament w Muzeum II Wojny Światowej - mówił w Polskim Radiu 24 Miłosz Motyka (PSL), komentując aferę mieszkaniową Karola Nawrockiego. 

Karol Nawrocki wciąż nie wyjaśnił sprawy przejęcia mieszkania - uważa Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska oraz polityk PSL. Na antenie Polskiego Radia 24 Motyka stwierdził, że kandydat PiS powinien "wystąpić z otwartą przyłbicą" i jasno przedstawić okoliczności przejęcia kawalerki od pana Jerzego. - Warto byłoby powiedzieć prawdę. Wyjaśnić prawdę, czy Nawrocki wpłacił, czy nie. Ustalić jedną wersję, wyjść z otwartą przyłbicą. Odpowiedzieć, dlaczego nie zajmował się panem Jerzym, mimo swojego zobowiązania. Czy ma klucze do mieszkania, czy ich nie ma? Nadal nie możemy poznać prawdy - powiedział Motyka. 

• Gościem Rocha Kowalskiego w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" w środę (14.05) o godz. 7:07 był Miłosz Motyka (Polskie Stronnictwo Ludowe).

Miłosz Motyka o wątpliwościach wokół sprawy mieszkania

Zadaniem Miłosza Motyki debata pokazała, że dla Karola Nawrockiego sprawa mieszkania jest w dalszym ciągu problemem. - Nadal tej prawdy nie możemy poznać, bo ewidentnie stwarza ona problem kandydatowi PiS-u, który, jak widać, co dzień ma inną wersję zdarzeń. Tu już jest też pytanie o to, czy zapłacił rachunki za dom pomocy społecznej, czy zapłacił rachunki za apartament w Muzeum II Wojny Światowej, z którego korzystał - wymieniał polityk PSL. 

Posłuchaj

Milosz Motyka o sprawie mieszkania Karola Nawrockiego (Polskie Radio 24 / 24 pytania - Rozmowa poranka) 15:00

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Koperta od Trzaskowskiego 

W kopercie, którą Rafał Trzaskowski przekazał Karolowi Nawrockiemu podczas finałowej debaty prezydenckiej, był numer konta domu pomocy społecznej, w którym przebywa pan Jerzy. Ta informacja została opatrzona zdaniem: "Nie wiesz, jak się zachować, zachowaj się przyzwoicie". - To nie powinno być tak, by trzeba było podsuwać przyzwoitą kwestię do wyprostowania. To jest coś nieprawdopodobnego. Nie powinno być też tak, że to kampania wyborcza i to, że mamy teraz wybory prezydenckie, zmuszają danego człowieka do uporządkowania tych kwestii - zauważył.

Jak podkreślił, gdyby nie kampania, gdyby nie media, które się tym tematem zajęły i go drążyły, to Karol Nawrocki nadal "nie wiedziałby także, gdzie jest pan Jerzy, którym miał się opiekować". - Wreszcie też Karol Nawrocki nie wpadłby na pomysł - albo on, albo jego sztab - by to mieszkanie przekazać (na cele charytatywne - przyp. red.). W tej sprawie mamy tylko i wyłącznie ruchy kampanijne; nie ruchy dobrego serca, którymi powinien się kierować każdy człowiek, który chce komukolwiek pomóc (…). Nawrocki nie jest w stanie wyjaśnić, dlaczego, mimo tego, że się do tego zobowiązał, nie pomagał osobie w potrzebie, jednocześnie tyle mówiąc o sprawiedliwości społecznej, o wsparciu najuboższych - komentował Motyka.

• "Hołownia miał odwagę powiedzieć to wprost Nawrockiemu". Jan Szyszko o debacie

Źródło: Polskie Radio 24/ka/k