Miłosz Motyka: wszyscy wzięliśmy odpowiedzialność za ten rząd

2025-06-04, 09:00

- Wszyscy jesteśmy częścią koalicji. Dzisiaj nikt się nie powinien na nikogo obrażać, tylko potwierdzić kierunek, który wówczas obraliśmy. Jeśli jest coś do poprawy, to faktycznie trzeba to usprawnić - mówił w Polskim Radiu 24 Miłosz Motyka (Polskie Stronnictwo Ludowe).

Miłosz Motyka mówił w Polskim Radiu 24 o nowym otwarciu dla rządu. Jak zaznaczył, niebawem rozpoczną się rozmowy liderów koalicji na ten temat.

  • Gościem Rocha Kowalskiego w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" w środę (4.06) o godz. 7:07 był ​Miłosz Motyka (Polskie Stronnictwo Ludowe).

"Wszyscy jesteśmy częścią koalicji"

Polityk PSL był zdania, że rząd Donalda Tuska otrzyma wotum zaufania. - Po uzyskaniu wotum ruszymy z impetem do przodu nad kolejnymi programami i projektami. Szczególnie moim zdaniem powinny być to projekty gospodarcze - stwierdził. - Wszyscy wzięliśmy odpowiedzialność za ten rząd. Wszyscy jesteśmy częścią koalicji. Dzisiaj nikt się nie powinien na nikogo obrażać, tylko potwierdzić kierunek, który wówczas obraliśmy. Jeśli jest coś do poprawy, to faktycznie trzeba to usprawnić - my się do tego zobowiązaliśmy głosem wyborców w październiku 2023 roku i temu powinniśmy pozostać wierni - podkreślał gość audycji.

Posłuchaj

Miłosz Motyka o rekonstrukcji rządu (24 pytania - Rozmowa poranka) 14:57
+
Dodaj do playlisty

Jak dodał, szukanie winnych przegrania wyborów nie jest w tej chwili najważniejsze. - Roztrząsanie dzisiaj, przerzucanie się odpowiedzialnością moim zdaniem nie jest najskuteczniejszym sposobem na dotarcie do wyborców, którzy dzisiaj oczekują nowego otwarcia. Tego po prostu nie chcą ludzie. Tych kłótni, tych sporów. To był jeden z powodów przegranej, więc robienie tego samego jeszcze bardziej na pewno nie doprowadzi nas do sukcesu - zwracał uwagę Motyka.

PiS dąży do chaosu

Gość Polskiego Radia 24 skomentował propozycje rządu technicznego wysuniętą przez Jarosława Kaczyńskiego. - PiS dąży do chaosu, nie ma też przygotowanego żadnego planu na rządzenie. Nie wiem, kto miałby tam być tym premierem technicznym, ale pamiętajmy, kto stoi za tymi wszystkimi propozycjami. Są to osoby - i nie zapominajmy o tym - które defraudowały majątek publiczny, majątek tak samo wyborców PiS i Konfederacji, jak i wyborców Koalicji Obywatelskiej czy Polskiego Stronnictwa Ludowego, które po prostu łamały prawo. I jeżeli partia ma w nazwie Prawo i Sprawiedliwość, to powinna, jeśli chce rozmawiać o jakiejkolwiek kohabitacji z kimkolwiek, takich ludzi rozliczyć u siebie - stwierdził.

REKLAMA

Czytaj także:

W poniedziałek, w swoim pierwszym wystąpieniu po wyborach, z których zwycięsko wyszedł popierany przez PiS Karol Nawrocki, premier poinformował, że zwróci się do Sejmu z wnioskiem o wotum zaufania dla rządu. Jak tłumaczył, chce, aby "wszyscy zobaczyli, że rząd nie zamierza cofnąć się ani o krok". Wniosek o wotum zaufania dla rządu Sejm rozpatrzy w przyszłą środę, 11 czerwca.

Źródło: Polskie Radio 24/ka/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej