14 lat więzienia za SKOK Wołomin. Kwiatkowski: wszyscy za to zapłaciliśmy

Po pięciu latach zapadł wyrok w głośnej sprawie SKOK Wołomin, a główny oskarżony usłyszał 14 lat więzienia. - Wszyscy w tej aferze już zapłaciliśmy 2 mld 240 mln zł - podkreślił senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Taką właśnie kwotę pokrzywdzonym wypłacił Bankowy Fundusz Gwarancyjny. 

2025-12-23, 09:50

14 lat więzienia za SKOK Wołomin. Kwiatkowski: wszyscy za to zapłaciliśmy
Krzysztof Kwiatkowski . Foto: PR24

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK-ów
  • Piotr Polaszczyk został skazany na 14 lat więzienia, wyrok nie jest prawomocny
  • Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił Polakom z tytułu strat 2 mld 240 mln zł

OGLĄDAJ. Senator KO Krzysztof Kwiatkowski gościem Rocha Kowalskiego

Po pięciu latach procesu zapadł wyrok w jednej z największych afer finansowych ostatnich lat. Sąd skazał byłego oficera Wojskowych Służb Informacyjnych Piotra Polaszczyka na 14 lat więzienia w sprawie SKOK Wołomin. Chodzi o gigantyczne wyłudzenia i pranie pieniędzy, które doprowadziły do upadku kasy oraz konieczności wypłaty środków jej klientom przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Uwagę opinii publicznej zwróciła reakcja skazanego - Polaszczyk przyjął wyrok z uśmiechem, co było widoczne podczas transmitowanej rozprawy.

Sprawę w Polskim Radiu 24 komentował senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Kwiatkowski, były prezes Najwyższej Izby Kontroli. - Ta reakcja była szokująca. Wszyscy w tej aferze już zapłaciliśmy 2 mld 240 mln zł. Tyle wypłacił Bankowy Fundusz Gwarancyjny osobom, które utraciły swoje pieniądze między innymi w SKOK Wołomin - podkreślił. Jak przypomniał, Polaszczyk nie jest postacią anonimową dla wymiaru sprawiedliwości. - To osoba, która w tym roku została już skazana za coś innego: na osiem lat więzienia za zlecenie pobicia Wojciecha Kwaśniaka, ówczesnego wiceszefa KNF. On cudem przeżył. Został tak pobity, że mogło się to zakończyć w najbardziej tragiczny sposób - mówił Kwiatkowski.

Posłuchaj

Krzysztof Kwiatkowski gościem Rocha Kowalskiego (24 Pytania - rozmowa poranka) 18:19
+
Dodaj do playlisty

Objęcie SKOK-ów nadzorem. "PiS było temu przeciwne"

Senator zwrócił uwagę, że pobicie Wojciecha Kwaśniaka miało bezpośredni związek z próbami objęcia kas SKOK skutecznym nadzorem państwa. - Jako wiceszef KNF wnioskował o objęcie SKOK-ów nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego. Wtedy PiS był temu przeciwny - zaznaczył. Ostatecznie jednak nadzór został wprowadzony, co - jak podkreślają eksperci - pozwoliło ograniczyć skalę strat i uruchomić mechanizmy ochrony depozytów. Według ustaleń śledczych w SKOK Wołomin dochodziło do masowego udzielania fikcyjnych kredytów podstawionym osobom, a wyprowadzone środki były następnie "prane" i transferowane do spółek-słupów. Upadek kasy w 2014 r. był jednym z najpoważniejszych kryzysów w historii sektora SKOK i ujawnił słabość ówczesnych mechanizmów kontroli. Straty poniósł nie tylko system finansowy, ale pośrednio także podatnicy.

- Gdyby nie udało się doprowadzić tej sprawy do końca, te ponad 2,2 mld zł ludzie by po prostu utracili - podkreślił Kwiatkowski. - Ta historia jak w soczewce pokazuje funkcjonowanie państwa polskiego. To opowieść bardzo smutna, ale jednak z pozytywnym zakończeniem. Państwo i jego instytucje na końcu się bronią - dodał. Wyrok w sprawie SKOK Wołomin nie jest jeszcze prawomocny, ale już dziś uznawany jest za jeden z najważniejszych finałów postępowań dotyczących afer finansowych ostatnich lat. Sprawa pozostaje symbolem zarówno ogromnych zaniedbań systemowych sprzed dekady, jak i długiej, mozolnej drogi do rozliczenia osób odpowiedzialnych za jedną z największych afer w historii polskiej bankowości.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Robert Bartosewicz

Polecane

Wróć do strony głównej