Wspólny marsz opozycji? Poseł Lewicy: to przedwyborczy ruch Tuska
2023-04-24, 09:02
- To wygląda trochę tak, jakby Donald Tusk ratował się ruchem w przód, żeby stać się liderem opozycji wiecowej, a inni żeby się dostosowali. Będzie sobie dobierał, kogo chce. To nie wygląda dobrze, gdyby to było zrobione w sposób bardziej przejrzysty, uczciwy i wydyskutowany z opozycją, byłaby większa chęć do współpracy - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Balt, europoseł Lewicy.
Marsz 4 czerwca ma się odbyć w Warszawie. Na razie nie wiadomo, skąd wyruszy i jaką przejdzie trasą. Według zapowiedzi lidera Platformy ma to być marsz "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami".
Marek Balt komentował dyskusję nad formułą marszu i uczestnictwem innych ugrupowań opozycji w tym wydarzeniu. - Gdyby to była uczciwa propozycja Donalda Tuska, to byłaby złożona na spotkaniu liderów opozycji, na które zaprosiłby Tusk. Lider PO porozmawiałby o terminie czy sposobie realizacji, wydyskutowałby pewne wspólne zdanie i na konferencji ogłosił, że opozycja organizuje marsz - zauważył.
- Tu ewidentnie widać, że to przedwyborczy ruch Donalda Tuska, któremu spada w tej chwili poparcie w PO, wyborcy to widzą i chcą poprzeć, jako lidera, Rafała Trzaskowskiego. Szkoda, że nie wyszły wspólne listy, ale już wiele miesięcy temu mówiłem, że Platforma postanowiła, że pójdzie sama do wyborów, tylko szukała jelenia, na którego zrzuci winę za to, że te wspólne listy nie powstaną - dodał europoseł.
Posłuchaj
23.04 Polska/Warszawa - Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w niedzielę, 23 kwietnia, 35,7 proc. głosów zdobyłaby ZP; na drugim miejscu uplasowałaby się KO (25,5 proc. poparcia); trzeci wynik przypadłby Konfederacji (11,2 proc.) - wynika z sondażu Estymator dla DoRzeczy.pl.
Do Sejmu dostałyby się także: Lewica (9,7 proc.), PSL (6,8 proc.) i Polska 2050 z 6,2 proc. poparcia.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Marek Balt
Data emisji: 24.04.2023
Godzina emisji: 7.33
PR24/ka