Dwa lata rządu. Zembaczyński: mieliśmy ultratrudne warunki i wrogiego prezydenta

Niemal połowa Polaków uważa, że rząd dotrwa do kolejnych wyborów - wynika z sondażu IBRIS dla Poskiego Radia 24. Witold Zembaczyński przyznał, że w ciągu dwóch lat rządów udało się wprowadzić wiele korzystnych zmian. - W ultratrudnych warunkach ustrojowych, z wrogim prezydentem, bez dostępu do instrumentów państwa prawa, takich jak Trybunał Konstytucyjnych czy Sąd Najwyższy, osiągnęliśmy cele, które można było osiągnąć i to w najwyższych parametrach - powiedział poseł KO w Polskim Radiu 24.

2025-12-12, 08:20

Dwa lata rządu. Zembaczyński: mieliśmy ultratrudne warunki i wrogiego prezydenta
Poseł KO Witold Zembaczyński. Foto: Filip Naumienko/REPORTER

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Mijają dwa lata rządów Donalda Tuska, a - jak wynika z sondażu dla Polskiego Radia 24 - połowa Polaków uważa, że koalicja dotrwa do kolejnych wyborów
  • Witold Zembaczyński podkreślił, że rząd działał w "ultratrudnych warunkach i z wrogim prezydentem"
  • Podkreślił, że udało się jednak podnieść poziom życia Polaków

OGLĄDAJ. Witold Zembaczyński (KO) gościem Agnieszki Drążkiewicz

49,6 procent Polaków, pytanych w sondażu IBRiS dla Polskiego Radia 24, sądzi, że obecna koalicja przetrwa do kolejnych wyborów w niezmienionym kształcie. 30,1 procent uważa, że tak się nie stanie, a 20,3 procent nie ma w tej sprawie zdania.

Witold Zembaczyński, komentując sondaż, stwierdził, że "jest to bonus, który w oczach wyborców pojawia się w kontekście tego, że my jako Koalicja Obywatelska połączyliśmy siły". Poseł nawiązał do wchłonięcia Inicjatywy Polskiej i Nowoczesnej przez KO. - Połączyliśmy się, żeby być silniejsi, żeby być skuteczniejsi w konkurowaniu o głosy Polaków z PiS-em. I to jest dodatkowy bonus, który działa na rzecz tych, którzy ze sobą się dogadują, i którzy mają wspólne plany polityczne, które właściwie co tydzień realizujemy - podkreślił.

Gość Polskiego Radia 24 uważa, że w ciągu dwóch lat rządów Koalicji 15 października udało się wprowadzić wiele korzystnych dla Polaków zmian. - W ultratrudnych warunkach ustrojowych, z wrogim prezydentem, bez dostępu do instrumentów państwa prawa, takich jak Trybunał Konstytucyjnych czy Sąd Najwyższy, osiągnęliśmy cele, które można było osiągnąć i to w najwyższych parametrach - ocenił Zembaczyński.

Posłuchaj

Poseł KO Witold Zembaczyński gościem Agnieszki Drążkiewicz (24 Pytania - Rozmowa Polskiego Radia 24) 17:37
+
Dodaj do playlisty

"Jedną ręką rozdawali pieniądze, a drugą grabili je"

Poseł KO przyznał, że "to, co należy świętować, to są osiągnięcia Polaków, polskiej gospodarki w zakresie tego, że dzisiaj mamy inflację poniżej 3 procent, a PKB sięga 4 procent". - Więc tutaj należą się wyrazy uznania. I widać, że wspólnym wysiłkiem pokonaliśmy te przeszkody, żeby po prostu podnieść na wyższy poziom jakość życia Polaków, ich wynagrodzenia czy siłę nabywczą naszej waluty - stwierdził. 

Zembaczyński wskazał też na wyzwania, z którymi należy się mierzyć. Zwrócił uwagę na sytuację w służbie zdrowia, podkreślając, że "próbujemy tutaj stosować innowacyjne metody". - Proszę zauważyć, że do tej pory nie było tak, żeby całe kierownictwo (Ministerstwa Zdrowia - przyp. red.) było pozbawione polityków, było bez posłów. Tutaj pan premier Tusk postawił na takich ekspertów bez przynależności do danych formacji politycznych. I Myślę, że to z czasem przyniesie skutki - powiedział. Jako "powody do zmartwień" wymienił "cały festiwal wet prezydenta". - Niezrozumiałych - podkreślił Zembaczyński.

Poseł KO za sukces Koalicji 15 października uznał także "odsunięcie prawicowy populisów od władzy, którzy jedną ręką rozdawali pieniądze, a drugą grabili je, na przykład poprzez Polski Ład".

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Agnieszka Drążkiewicz
Opracowanie: Paweł Michalak


Polecane

Wróć do strony głównej