Wróci obowiązkowy pobór do wojska? Padły słowa, które rozgrzały debatę

Nie milkną echa wypowiedzi szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomira Cenckiewicza, zdaniem którego w Polsce powinna odbyć się debata na temat przywrócenia poboru do wojska. Prezydent Karol Nawrocki i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz stawiają na dobrowolną służbę wojskową, ale przyznają, że Polska może stanąć wobec konieczności wznowienia poboru. 

2025-12-12, 09:07

Wróci obowiązkowy pobór do wojska? Padły słowa, które rozgrzały debatę
Wróci obowiązkowy pobór do wojska?. Foto: Mateusz Kotowicz/REPORTER

Wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: trzeba przeszkolić rezerwy

Dziś armia opiera się o służbę zawodową oraz ciesząca się coraz większym powodzeniem, służbę ochotniczą. Zdaniem szefa MON, wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, kwestia odwieszenia poboru na razie nie istnieje. To dlatego, że formy ochotnicze: roczna, dobrowolna, i ta w WOT, są wystarczające. - To jest dzisiaj największa potrzeba, na tym dzisiaj się skupiamy - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz. 

- Możliwość odwieszenia poboru istnieje - zaznacza szef MON i zwraca uwagę, że głos wojskowych uczestniczących w debacie na ten temat jest "dużo bardziej radykalny niż nawet głos wczoraj pana ministra". - Przecież niedawno też (było - red.) głośne wystąpienie pana generała Miernika w podobnym charakterze - przypomniał Kosiniak-Kamysz. Szef Zarządu Szkolenia Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. bryg. Rafał Miernik już w listopadzie stwierdził, że należy przywrócić obowiązkowy pobór do wojska.

- Teraz trzeba wzmocnić rezerwy, przeszkolić dobrze rezerwy. Ja jestem tego zwolennikiem, że jesteśmy na takim etapie powszechnych szkoleń i wzmocnienia szkoleń rezerwistów. Są też inne głosy mówiące o tym, że Polska, inaczej niż państwa na zachodzie, do których byliśmy porównywani, jest miejscem, w którym zainteresowanie służbą wojskową jest bardzo duże - zauważył wicepremier.

Nawrocki o obowiązkowym poborze: służba dobrowolna i WOT wypełniają zakres obowiązków

Także zwierzchnik sił zbrojnych, prezydent Karol Nawrocki, woli rozwijać ochotnicze formy służby w wojsku. - Jest wielu polskich patriotów, którzy chcą w tym formacie podjąć się szkolenia - zwraca uwagę prezydent. Zachęcił przy tym wszystkich Polaków do tego, aby wstąpić do dobrowolnej służby zasadniczej.

Prezydent zaznaczył, że "oczywiście nie należy wykluczać, że staniemy w sytuacji, o której mówił pan profesor Cenckiewicz, natomiast dzisiaj, do momentu, w którym jest wielu chętnych do tego, aby brać udział w szkoleniu w dobrowolnej służbie zasadniczej czy służyć w Wojskach Obrony Terytorialnej, wykonujemy swoje obowiązki jako państwo polskie". - Ja bym oczywiście tego nie wykluczał. Nie wiem, jak to będzie wyglądało w kolejnych latach, ale w dniu dzisiejszym uznaję, że dobrowolna służba zasadnicza i Wojska Obrony Terytorialnej wypełniają ten zakres obowiązków – stwierdził Nawrocki.

Wojsko gotowe na przywrócenie poboru. "Stosownie przygotowany plan"

Sztab Generalny jest jednak przygotowany na ewentualne wznowienie poboru. - Nie bylibyśmy sztabem generalnym, jeśli nie istniałaby szuflada, która nie nazywałaby się "pobór", i gdzie nie leżałby stosownie przygotowany plan - wskazuje szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła. 

Wróci pobór do wojska? "Odwiesić zasadniczą służbę wojskową"

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz powiedział w środę w RMF FM, że "musimy odwiesić zasadniczą służbę wojskową" i "zacząć mówić o zagrożeniach wprost, również przez przygotowanie społeczeństwa do tych zagrożeń".

Posłuchaj

Dziś wojsko opiera się o służbę zawodową oraz ciesząca się coraz większym powodzeniem, służbę ochotniczą. Chodzi zarówno o roczną, dobrowolną służbę jak i wojska Obrony Terytorialne - relacja Agnieszki Drążkiewicz (IAR) 0:52
+
Dodaj do playlisty

Zasadnicza służba wojskowa jest zawieszona od stycznia 2010 r. - w ramach programu przejścia na armię zawodową. W związku z tym w 2009 r. kwalifikacja wojskowa zastąpiła obowiązkowy pobór, a jej celem jest zebranie informacji o stanie zdrowia fizycznego i psychicznego młodych ludzi, pod kątem ich predyspozycji do służby w wojsku. Obecnie polska armia liczy ponad 200 tys. żołnierzy, z czego ponad 40 tys. to ochotnicy pełniący dobrowolną roczną służbę. 

(PAP) (PAP)

Czytaj także: 

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl 

Polecane

Wróć do strony głównej