Walka rządu Donalda Tuska ze środowiskami kibicowskimi
- Podczas kampanii wyborczej w 2011 roku spór z kibicami był bardzo mocno eskalowany. Donald Tusk, jako twardy premier rządu, walczył z bandytyzmem na stadionach, z kibolską mafią narkotykową co przyniosło wówczas partii rządzącej ogromny sukces – wspominał w audycji Kulisy Spraw mec. Krzysztof Wąsowski. Mówił także m.in. o uniewinnionym liderze kibiców Legii Warszawa Piotrze Staruchowiczu.
2018-02-14, 19:30
Posłuchaj
Jak podkreślił mec. Krzysztof Wąsowski, „kibole wypowiedzieli wojnę Donaldowi Tuskowi tuż po wygranych przez Platformę Obywatelską wyborach”.
- Początkowo sam Donald Tusk mówił o sobie jak o kibicu Lechii Gdańsk, podkreślał wielokrotnie, że jest kibicem piłkarskim. Według mnie, przyczyną wojny było ograniczenie wolności ekspresji i wolności wypowiedzi na stadionach – stwierdził mec. Wąsowski, który jako adwokat reprezentował oraz nadal reprezentuje kibiców w wielu procesach karnych.
- Narracja była wówczas taka, że kibice to istota świata przestępczego i grup mafijnych, że to żołnierze mafii, którzy poza mordowaniem się nawzajem na tzw. ustawkach, mordują wszystkich innych wokół, a na dodatek handlują narkotykami – tłumaczył gość.
Jak dodał mec. Wąsowski, „wolność wypowiedzi na stadionach została bardzo drastycznie ograniczona, gdyż stadiony – poza mediami niemainstreamowymi - były miejscem, gdzie dobitnie była prowadzona polityka historyczna”.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Piotr Nisztor.
Polskie Radio 24/pr
____________________
REKLAMA
Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 14.02.18
Godzina emisji: 19:10
REKLAMA