Mec. Dariusz Pluta: zainteresowany powinien wiedzieć, że jest oskarżony albo pozwany
Wyroki wydane pod nieobecność oskarżonego zdarzają się coraz rzadziej. - Pismo sądowe powinno dotrzeć do człowieka. On musi dostać informację, że jest oskarżony albo, że ktoś wniósł przeciwko niemu jakiś pozew – powiedział w Polskim Radiu 24 mec. Dariusz Pluta.
2018-08-27, 19:55
Posłuchaj
Jak zaznaczył gość audycji "Kulisy spraw", wyroki zaoczne, czyli wydane pod nieobecność oskarżonego, w Polsce zdarzają się stosunkowo rzadko. Bo coraz bardziej rośnie świadomość społeczeństwa w tym zakresie. W zamierzeniu ta forma rozstrzygnięcia sądowego miała być stosowana głównie w przypadkach, gdy jedna ze stron sporu sądowego zachowuje się biernie albo stosuje tzw. obstrukcję procesową.
- Natomiast w Polsce, moim zdaniem, doszło do wypaczenia tej instytucji. Z bardzo prostego powodu, a mianowicie przyjęcia tzw. fikcji doręczenia. Ale myślę, że niedługo i w Polsce dojdziemy do tego, że przynajmniej pierwsze pismo w sprawie będzie musiało być podpisane przez obwinionego czy pozwanego – podkreślił mec. Dariusz Pluta.
Według gościa Polskiego Radia 24 system prawny powinien pozwolić na takie rozwiązania, aby sam zainteresowany w każdym praktycznie przypadku mógł się dowiedzieć, że jest oskarżony czy pozwany. – Bo na przykład złośliwy sąsiad sprawi, że do zainteresowanego nie dotrze awizo, a w procesie cywilnym wyrok jest natychmiast wykonalny – objaśniał Dariusz Pluta.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji
Gospodarzem programu był Jerzy Jachowicz
Polskie Radio 24/bartos
____________________
Data emisji: 27.08.18
Godzina emisji: 19:10
REKLAMA
REKLAMA