"Przychodzi Rywin do Michnika", czyli kulisy afery Rywina

2018-09-20, 20:52

"Przychodzi Rywin do Michnika", czyli kulisy afery Rywina
Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik przed sejmową komisją śledczą badającą sprawę Rywina . Foto: PAP/Tomasz Gzell

16 lat temu "Gazeta Wyborcza" opublikowała artykuł "Ustawa za łapówkę czyli przychodzi Rywin do Michnika", w którym opisała jedną z największych afer III RP. Skandal wybuchł na tle propozycji korupcyjnej, którą Lew Rywin złożył Adamowi Michnikowi w lipcu tego samego roku. O kulisach afery Rywina mówił w Polskim Radiu 24 dziennikarz Paweł Nowacki.

Posłuchaj

20.09.18 Kulisy Spraw: afera Rywina
+
Dodaj do playlisty

- Trzeba przypomnieć tamte czasy i pozycję "Gazety Wyborczej", która właściwie była monopolistą jeśli chodzi o przekaz ideowy w Polsce. Po niej media powtarzały wiadomości, wszyscy w komentarzach odnosili co było na pierwszej stronie GW. Adam Michnik właściwie decydował o nastrojach społecznych - tłumaczył gość Polskiego Radia 24. Zdaniem Pawła Nowackiego realizacja projektu nazwanego później pedagogiką wstydu jest jednym z głównych dzieł Michnika. - To były kategorie, w których społeczeństwo było ćwiczone i wychowywane - dodał autor serialu dokumentalnego "Media III RP".

Podłożem afery były prace Sejmu nad ustawą medialną. W jej projekcie znalazł się przepis zabraniający jednoczesnego posiadania ogólnopolskiego dziennika i ogólnopolskiej stacji telewizyjnej. Krzyżowało to zamiary Agory, spółki wydającej "Gazetę Wyborczą", która planowała kupić jeden z programów telewizyjnych. Afera spowodowała powołanie pierwszej w historii polskiego parlamentu sejmowej komisji śledczej.

- Raport o aferze wskazywał grupę trzymającą władzę i wymieniał pięciu ważnych polityków SLD. Odsłonił także wszystkie elementy towarzyskich układów. Towarzystwo, które bawiło się i biesiadowało - Jerzy Urban z Adamem Michnikiem. I Lew Rywin, który powoływał się, że przychodzi jako przedstawiciel grupy trzymającej władzę, żeby dokonać kontraktu medialnego, który domykałby układ. Potęga Agory byłaby wzmocniona telewizją Polsat albo II Programem Telewizji Publicznej. Okazuje się, że między dwoma potężnymi siłami powstaje, na szczęście, konflikt. Wydaje się, że postkomuniści nie dostrzegli tego, że idee Adama Michnika dotyczą chęci absolutnego panowania nad mediami, a nie tylko zgody na to, żeby mieć istotny ich wycinek. Trwa zakulisowa operacja pt. czy nowelizacja ustawy będzie zgodna z intencjami Adama Michnika czy też nie. Dopiero, gdy okazuje, że z tamtej strony odpowiedź jest negatywna, Adam Michnik ujawnia sprawę twierdząc, że przez wiele miesięcy prowadził śledztwo dziennikarskie - tłumaczył Nowacki.

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem audycji "Kulisy Spraw" był Rafał Dudkiewicz.

Data emisji: 20.09

Godzina emisji: 19.12

PR24/tj


  


Polecane

Wróć do strony głównej