Kulisy zabójstwa księdza Stefana Niedzielaka. "Mordy na księżach to stały algorytm działania służb PRL"

2020-01-22, 05:55

Kulisy zabójstwa księdza Stefana Niedzielaka. "Mordy na księżach to stały algorytm działania służb  PRL"
Ks. Stefan Niedzielak przed Sanktuarium Poległym i Pomordowanym na Wschodzie w kościele św. Karola Boromeusza na Powązkach. Warszawa, styczeń 1989. Foto: Leszek Wdowiński/PAP

- Księża Stefan Niedzielak, Sylwester Zych i Stanisław Suchowolec byli zastraszani, a sposób działania służb był ten sam, co w przypadku księdza Jerzego Popiełuszki - mówił w Polskim Radiu 24 historyk, dr Piotr Łysakowski.

Posłuchaj

22.01.19 Kulisy Spraw: 30. rocznica śmierci ks. Stefana Niedzielaka
+
Dodaj do playlisty

30 lat temu, w nocy z 20 na 21 stycznia 1989 roku, na plebanii kościoła pod wezwaniem św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach został brutalnie zamordowany ks. prałat Stefan Niedzielak - kapelan Armii Krajowej oraz Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, współzałożyciel Rodzin Katyńskich. Sprawcy tej zbrodni do dziś nie zostali ustaleni przez wymiar sprawiedliwości.

Sprawę śmierci kapłana umorzono w październiku 1990 roku, przyjmując wersję o śmiertelnym upadku z fotela. O zabójstwo podejrzewano SB, jednak ówczesne ministerstwo spraw wewnętrznych to wykluczało. - Pierwsze orzeczenie lekarskie wskazuje na to, że był to wypadek, skręcony kark. Kolejny etap śledztwa to atak [w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej stwierdzono szereg zewnętrznych obrażeń w okolicy twarzy i głowy oraz złamanie kręgosłupa szyjnego- przyp. red.]. Milicjanci szukali motywu, nie dostrzegali go. Próbowali skierować uwagę na wątek czysto kryminalny, że ksiądz handlował dolarami i ziemią z Katynia, co było skrajną podłością. Kolejny podjęty wątek, wbrew wszystkim znakom, to rzekomy homoseksualizm księdza. Zaczęto rozpracowywać warszawskie środowisko homoseksualistów. Z tego też nic nie wyszło. Śledztwo zmierzało ślepym tunelem donikąd, nikt nie brał pod uwagę możliwości mordu politycznego - tłumaczył dr Piotr Łysakowski.     

Historyk podkreślił również, że parę dni po księdzu Niedzielaku zginął zaczadzony ksiądz Stanisław Suchowolec. Natomiast kilka miesięcy później ksiądz Sylwester Zych. - Śmierć księdza Niedzielaka rozpatrywałbym w "pakiecie" - powiedział dr Piotr Łysakowski. Zwrócił też uwagę, że z akt sprawy zabójstwa ks. Stefana Niedzielaka zniknęły materiały zabezpieczone podczas sekcji zwłok i ślady zabezpieczone na miejscu zbrodni.

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem audycji Kulisy Spraw był Łukasz Kurtz-Królikiewicz.

Data emisji: 22.01

Godzina emisji: 19.47

PR24

Polecane

Wróć do strony głównej