Prof. Jastrzębski: winy cywilizacji zachodniej wobec innych kultur są, ale trzeba wyważonego spojrzenia
- Winy rzecz jasna są i nie podważymy ich. Natomiast z całą pewnością trzeba tutaj takiego wyważonego spojrzenia pomiędzy krzywdami, które się wydarzyły, a tym, co kultura europejska innym dała - mówił w Polskim Radiu 24 filozof, prof. Bartosz Jastrzębski. Skomentował w ten sposób coraz częstsze działania społeczeństw kultury zachodniej, które przepraszają za winy wobec innych kultur, zwłaszcza osób czarnoskórych.
2020-06-14, 20:00
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
"Mają szersze podłoże społeczne". Ks. prof. Andrzej Kobyliński o protestach w USA
Po wydarzeniach w Ameryce związanych ze śmiercią czarnoskórego George'a Floyda na całym świecie zaczęły pojawiać się koncepcje konieczności odpokutowania przez zachodnią cywilizację wobec osób czarnoskórych. Mówi się o systemowym rasizmie, a nawet oskarża się o rasizm postacie historyczne, które nie miały z nim nic wspólnego. O tym, dlaczego biali przedstawiciele kultury zachodniej klękają przed czarnoskórymi i proszą ich o wybaczenie, mówił w Polskim Radiu 24 prof. Bartosz Jastrzębski.
"Bicie się w pierś jest chrześcijańskie"
Gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że winy cywilizacji zachodniej wobec innych kultur są oczywiste i nie można im zaprzeczyć. Co więcej, podkreślił, że historycznie dostrzeżenie tych win i zapoczątkowanie prób ich odkupienia zainspirowane było przez chrześcijaństwo, w tym Kościół katolicki.
Zapytany o doprecyzowanie tej myśli, wyjaśnił, że potrzeba ekspiacji za wyrządzone krzywdy jest "późną konsekwencją chrześcijaństwa i jego wezwania do rachunku sumienia i pokuty". - Nawet najbardziej radykalne, lewicowo-feministyczno-nie wiadomo jakie środowiska mają tę kompetencję w sobie, bo to jest głęboka kompetencja naszej kultury - "mea culpa", moja wina - mówił prof. Bartosz Jastrzębski.
- Niewątpliwie to bicie się w pierś jest takie chrześcijańskie, czy postchrześcijańskie, bo tutaj się ta symbolika już zagubiła częściowo, ale niewątpliwie takie jest źródło - zaznaczył.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Ekspert: w USA dokonuje się coś, co nazywa się "bałkanizacją Ameryki"
"Potrzeba wyważonego spojrzenia"
Filozof podkreślił jednak, że to nie oznacza, że powinniśmy zaprzeczyć całej swojej cywilizacji ze względu na jej przewinienia. - Winy rzecz jasna są i nie podważymy ich. Natomiast z całą pewnością trzeba tutaj takiego wyważonego spojrzenia pomiędzy krzywdami, które się wydarzyły, a tym, co kultura europejska innym dała - mówił prof. Bartosz Jastrzębski.
- Proszę zauważyć, że mówimy o kolonializmie, o oczywistym złu kolonializmu, jakby to działało tylko i wyłącznie w jedną stronę. Ale proszę zwrócić uwagę, że nawet coś, co samo w sobie było złem, czyli apartheid w Republice Południowej Afryki, a więc to, że tam najpóźniej w jakiś sposób kultura zachodnia się wycofała, powoduje, że ten kraj jest nadal najbogatszym krajem Afryki - wyjaśnił gość PR24.
- Nie zapominajmy, że są pewne wzorce, które przekazaliśmy, które pozwalają tym ludziom, bardzo biednym, żyjącym w bardzo złych warunkach, te warunki poprawiać - dodał.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
* * *
Audycja: "Życie z duszą czy bez"
Prowadzi: Filip Memches
Gość: prof. Bartosz Jastrzębski (filozof z Uniwersytetu Wrocławskiego)
Data emisji: 14.06.2020
Godzina emisji: 19.06
PR24/jmo
REKLAMA