Tożsamość współczesnej Rosji. Skwieciński: powrót do oblicza agresywnego mocarstwa

- Obecnie duża część elit rosyjskich odczuwa pewną ulgę, że może przestać się maskować, powiedzieć "jesteśmy imperialistami, wielkomocarstwowymi militarystami, i co nam zrobicie" - mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Skwieciński, dyplomata, publicysta, były dyrektor Instytutu Polskiego w Moskwie.

2022-07-03, 20:57

Tożsamość współczesnej Rosji. Skwieciński: powrót do oblicza agresywnego mocarstwa. Foto: Shutterstock

W sytuacji, gdy Rosja toczy wojnę na Ukrainie, istotne stają się pytania, jak o sobie i świecie myślą elity rosyjskie i zwykli Rosjanie.

Piotr Skwieciński zwracał uwagę, że obecna władze rosyjskie nawiązują do poetycki Rosji carskiej. - Ci, którzy najbardziej idą w tą stronę, zbierania "ziemi ruskiej", którzy popierają agresję na Ukrainę, nie nawiązują do poetyki radzieckiej. Sprzeczne w tym jest to, że na okupowanych terenach są odbudowywane pomniki Lenina i pojawiają się czerwone flagi, traktowane jako świadectwo obecności państwowości rosyjskiej na tych terenach. Jest powrót, ale nie do czasów radzieckich, ale do oblicza Rosji, jako agresywnego mocarstwa - zauważył.

Jak wyjaśniał gość audycji, skomplikowana jest kwestia stosunku obecnych elit do dorobku komunizmu. - Potępiane są obie rewolucje z 1917 r., szczególnie lutowa, która zdruzgotała państwowość Rosji, od której zaczęło się wszystko, co złe. Cała narracja obecnej władzy jest jednoznacznie antyrewolucyjna (…) Rewolucja była zła, bolszewizm także, ale zawierał od początku silne elementy państwowe i mocarstwowe. O ile Lenin jest tu potępiany, przede wszystkim dlatego, że zaindukował rozpad imperium, o tyle Stalin jest zniuansowany, obecna władza mówi, że popełnił zbrodnie (…) ale zarazem odbudowywał państwowość rosyjską i wygrał II wojnę światową, czym wzniósł Rosję na poziom, na jakim nigdy wcześniej nie była - zauważył i dodał, że do wybuchu wojny, od momentu kiedy Zachód stanął jednoznacznie po stronie Ukrainy, do głosu w Rosji powróciły koncepcje znaczenia Euroazji i wiodącej roli Rosji na kontynencie.