"Spódniczka ze starej podszewki". Historia widziana oczami babci, spisana słowami wnuczki
To opowieść o słonecznym dniu w domu na poznańskich Winogradach, o pełnej strachu podróży w nieznane, o przeraźliwym zimnie kazaskiego stepu i nadziei. Historię pokolenia na przykładzie jednej osoby opowiedziała gość audycji Między kropkami - Urszula Ziober, autorka książki "Spódniczka ze starej podszewki".
2017-08-07, 09:04
Posłuchaj
W "Spódniczce ze starej podszewki" Urszula Ziober opisuje historię swojej babci, Janiny Janowicz. Jak powiedziała autorka, jej babcia zawsze powtarza, że wojna zabrała jej nie tylko dzieciństwo, ale i młodość. Mimo pozornie szczęśliwego zakończenia i powrotu do Polski, po sześciu długich latach zesłania, później nic już nie było takie samo. Nie wszystko można odbudować tak, jak zniszczone bombami domy.
- Po powrocie do kraju, nie można im był mówić o tym, co przeżyli. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości nadal niewiele mówi się o tych, którzy zostali wywiezieni na Wschód. Przywraca się pamięć o innych bohaterach, natomiast zapomina o tych, którzy kultywowali swój patriotyzm na zesłaniu – przekonywała pisarka.
- Babcia uczyła mnie szacunku do innych ludzi, bez względu na to, skąd pochodzą i kim są – powiedziała Urszula Ziober. Jej zdaniem urealnienie babcinych wspomnień poprzez słowa i tę książkę to dowód wdzięczności. – To nie jest książka historyczna. Najważniejszy był zapis dziejów pojedynczej osoby – powiedziała gość audycji. - "Spódniczka ze starej podszewki", to opowieść o żywych i prawdziwych ludziach, którzy mieli swoje uczucia i emocje. Najważniejszy był dla mnie subiektywny obraz tamtejszej rzeczywistości – dodała autorka.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Gospodarzem programu była Weronika Wakulska.
Polskie Radio 24/kawa
Między kropkami w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
REKLAMA
Data emisji: 5.08.2017
Godzina emisji: 22:10
REKLAMA