Między kropkami. "Tajemnice dzieł sztuki"

2019-11-30, 19:34

Między kropkami. "Tajemnice dzieł sztuki"
Fragment obrazu Leonarda da Vinci "Portret damy z gronostajem". Foto: shutterstock.com/spatuletail

- Aby poznać dzieło sztuki, należy zanurzyć się w ikonografię danej epoki. Nie da się robić tego w oderwaniu od znaków i symboli danej epoki - powiedziała w Polskim Radiu 24 Joanna Łenyk-Barszcz, autorka książki "Tajemnice dzieł sztuki. Gościem audycji był również Przemysław Barszcz, współautor książki.

Posłuchaj

30.11.2019 Między kropkami
+
Dodaj do playlisty

- Człowiek jako istota myśląca ma skłonność do tego, aby w otaczającym go świecie dostrzegać pewne schematy. Jest do dobra cecha, ale czasem przybiera to formę dostrzegania takich schematów tam, gdzie ich po prostu nie ma. Dzieła sztuki są bogate semantycznie i można je różnie interpretować - mówiła Joanna Łenyk-Barszcz.

- Aby poznać dzieło sztuki, należy zanurzyć się w ikonografię danej epoki. Nie da się robić tego w oderwaniu od znaków i symboli danej epoki. Nie bez przyczyny przez dziesięciolecia powstawały słowniki znaczeń - dodała.

- Tajemnice i zagadki są zawarte w dziełach sztuki, ale trzeba szukać w dobrym kierunku. Można natrafić wtedy na rzeczy ciekawsze niż zwykła sensacja - wyjaśniła.

Powiązany Artykuł

picasso screen 663.jpg
Wystawiono nieznane dzieła Pabla Picassa. Nikt ich wcześniej nie widział

Nieodkodowane dzieło

Goście podali też przykłady dzieł sztuki, które pozostawiają pole do interpretacji. - Istota "Rękopisu Wojnicza" polega na tym, że nikomu, nawet pomimo najlepszych technik", nie udało się go odkodować. Są tylko teorie, które poza autorem nie mają zwolenników. To pokazuje, że cały czas mamy dużo do odkrycia - zaznaczył Przemysław Barszcz.

- Różne analizy wykazują, że tekst nosi znamiona języka naturalnego. Nie wiemy zaś jaki jest jego sens. Są tutaj różne ciekawe teorie. Z reguły jeśli nie potrafi się odczytać tekstu, można coś powiedzieć na temat ilustracji, ale w tym przypadku również się to nie udało - tłumaczył

"Renesansowa miłość"

Innym przykładem takiego dzieła jest słynna "Dama z Łasiczką" Leonarda da Vinci. - Ludwik Sforza był kochankiem i protektorem damy, która jest na obrazie. Jego symbolem jest gronostaj. Ręka gładząca jego futerko symbolizuje zażyłe relacje między damą a księciem. Za tym obrazem jest historia miłości rodem z renesansowego dworu włoskiego - mówiła Joanna-Łenyk-Barszcz.

Powiązany Artykuł

Chirico 1200.jpg
Metafizyka w malarstwie Giorgio de Chirico

- Cecylia Gallerani pochodziła z bogatego rodu, była piękna i wykształcona. U boku Ludwika była już jako młoda dziewczyna. Książę był już wcześniej obiecany innej kobiecie, a więc Cecylia musiała usunąć się w cień. Ludwik powierzył jej spory majątek i nie zerwała kontaktów z dworem - zaznaczyła.

- Badania ostatnich lat pokazały, że obraz ten był dwukrotnie przemalowywany. Obraz był pierwotnie namalowany bez zwierzęcia. Nie wiadomo kto naciskał na namalowanie gronostaja, ale później w rękach Cecylii pojawiło się małe zwierzątko, które było za małe. Wreszcie trzeci obraz zawierał dzieło kompletne - zwróciła uwagę.

***

Zapraszamy do wysłuchania zapisu rozmowy.

Z autorką książki rozmawiała Weronika Wakulska.

mat. prasowe/PR24/pkr

____________________ 

Data emisji: 30.11.2019

Godzina emisji: 19:10

Polecane

Wróć do strony głównej