Jak podkreśliła prof. Irena Kossowska, w przeszłości „ci, którzy poruszali mechanizmami systemów totalitarnych czasem pozyskiwali artystów w bardzo sprytny sposób”. - Najlepszym przykładem państwa totalitarnego, które umiało się ułożyć z artystami są Włochy Mussoliniego. We Włoszech Mussoliniego Mussolini pozyskał sobie olbrzymie rzesze artystów. Potrafił on uzyskać równowagę między centralizmem Rzymu a różnymi regionami i, w związku z tym, życie artystyczne rozpisał na głosy – mówiła prof. Kossowska.
- Stworzył cały system wystawienniczy, do którego artyści się garnęli, wręcz pchali – na poziome centralnym – ale były też imprezy lokalne i regionalne. To przynosiło zaszczyty, pieniądze, ale przede wszystkim zamówienia państwowe. Mussolini uruchomił cały mechanizm propagandy wizualnej, która do późnych lat 30. wcale nie był nachalna i prostacka. Pokazywano Włochy jako kraj miodem i mlekiem płynący – dodała.
Mariusz Knorowski odniósł się z kolei do okresu I Wojny Światowej. - Doświadczenie w skali całego globu jakim była Wielka Wojna było pewnym stymulatorem do uruchomienia nieprawdopodobnego mechanizmu propagandowego. Po każdej stronie konfliktu używano niespotykanych wcześniej środków, by uzasadnić swoją racje, rację danej strony z wyłożeniem wykładni tego, dlaczego ten konflikt ma taki charakter, jaki jest przedmiot walk – zaznaczył.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Monika Małkowska.
Polskie Radio 24/pr
____________________
Data emisji: 5.02.18
Godzina emisji: 22:15