Grzegorz Jach: bez pomocy Sobieskiego Europa nie obroniłaby chrześcijaństwa
- Każdy władca w Europie miał swoją politykę. Kluczowe jest to, że jesteśmy chrześcijanami obronionymi przez króla polskiego. Być może dzisiaj tej religii w naszej części kontynentu, by nie było - mówił w Polskim Radiu 24 Grzegorz Jach, reżyser spektaklu "Sobieski obrońcą chrześcijaństwa".
2018-08-20, 22:35
Posłuchaj
8 września przy pałacu w Wilanowie będzie można cofnąć się w czasie do czasów Jana III Sobieskiego. W maju 1683 roku niewiele brakowało, żeby monarcha stracił tron. Tę historię pokaże spektakl "Sobieski obrońcą chrześcijaństwa".
Grzegorz Jach mówił o przyczynach ataku Turków na Europę. - Wiedeń miał być tylko przystankiem do podbicia Europy przez Imperium Osmańskie. Celem był Rzym i miano podzielić Europę między Turków i Francję. Królowi Ludwikowi XIV nie podobało się porozumienie Polski i Austrii. Niewielu dowódców wojskowych pod Wiedniem widziało w Sobieskim wodza naczelnego - mówił Gość Polskiego Radia 24.
Reżyser przypomniał, że duży wpływ na powierzenie Janowi III Sobieskiemu kierowania walką w obronie austriackiej stolicy miało zwycięstwo polskiego króla pod Chocimiem w 1673 roku. - To zwycięstwo robi z niego wielkiego bohatera i pogromcę Osmanów. Jest nazywany Lwem Lechistanu. Turcy się go boją, a Europa liczy się z nim - powiedział Grzegorz Jach.
Gospodarzem Kwadratury Kultury była Monika Małkowska.
REKLAMA
Polskie Radio 24/ras
---------------------------------
Data emisji: 20.08.18
Godzina emisji: 22.06
REKLAMA