Kwadratura kultury. Twarz jest wizytówką
Dzisiaj twarz musi wyrażać sukces, ani człowieka. Udawane miny i uśmiechy służą raczej pozorom, niż pokazaniu prawdziwego stanu ducha. Nie jest to zupełnie nowe zjawisko, były czasy, gdy portret nie odzwierciedlał faktycznego wyglądu. O tym kiedy i dlaczego to się zmieniło, Monika Małkowska rozmawiała z prof. Małgorzatą Wrześniak, historykiem sztuki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
2019-05-28, 07:05
Posłuchaj
27.05.2019 Kwadratura kultury
Dodaj do playlisty
Do renesansu portret nie był, lub nie musiał być podobizną. Wizerunek informował o o tym, kim jest portretowany i jaką pełni społecznie funkcję.
W dojrzałym renesansie po raz pierwszy w nowożytności pojawia się "podobizna podobna" do modela. I nie tylko decydenci znaleźli się w centrum zainteresowania artystów. Modelami stają się intelektualiści, odkrywcy, wojownicy, rzemieślnicy.
Nowy malarski gatunek – portret – był pochodną renesansowej rewolucji świadomościowej.
Zapraszamy do wysłuchania całości audycji.
REKLAMA
Rozmawiała Monika Małkowska.
____________________
Data emisji: 27.05.2019
Godzina emisji: 22:06
REKLAMA