Kwadratura kultury. Twarz jest wizytówką

Dzisiaj twarz musi wyrażać sukces, ani człowieka. Udawane miny i uśmiechy służą raczej pozorom, niż pokazaniu prawdziwego stanu ducha. Nie jest to zupełnie nowe zjawisko, były czasy, gdy portret nie odzwierciedlał faktycznego wyglądu. O tym kiedy i dlaczego to się zmieniło, Monika Małkowska rozmawiała z prof. Małgorzatą Wrześniak, historykiem sztuki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

2019-05-28, 07:05

Kwadratura kultury. Twarz jest wizytówką
Obraz "Mężczyzna w czerwonym turbanie" Jana van Eycka powstał w 1433 roku. Foto: Wikipedia/domena publiczna

Posłuchaj

27.05.2019 Kwadratura kultury
+
Dodaj do playlisty

Do renesansu portret nie był, lub nie musiał być podobizną. Wizerunek informował o o tym, kim jest portretowany i jaką pełni społecznie funkcję.

W dojrzałym renesansie po raz pierwszy w nowożytności pojawia się "podobizna podobna" do modela. I nie tylko decydenci znaleźli się w centrum zainteresowania artystów. Modelami stają się intelektualiści, odkrywcy, wojownicy, rzemieślnicy.

Nowy malarski gatunek – portret – był pochodną renesansowej rewolucji świadomościowej.

Zapraszamy do wysłuchania całości audycji.

REKLAMA

Rozmawiała Monika Małkowska.

 ____________________ 

Data emisji: 27.05.2019

Godzina emisji: 22:06

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej