Stan wojenny a plan interwencji. "Honecker chciał za dużo"
Stan wojenny w Polsce – jak przekonywał Wojciech Jaruzelski – miał ochronić PRL przed interwencją wojsk Układu Warszawskiego. Zwolennikiem rozwiązania siłowego był m.in. przywódca Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Erich Honecker. W audycji Historia na Dziś rozmowa drem hab. Patrykiem Pleskotem z Instytutu Pamięci Narodowej.
2017-11-27, 20:08
Posłuchaj
Związek Radziecki pod koniec 1980 roku zastanawiał się nad zbrojnym rozwiązaniem kwestii funkcjonowania w Polsce "Solidarności". Leonida Breżniewa, ówczesnego przywódcę ZSRR, namawiali do tego m.in. towarzysze z NRD i Czechosłowacji.
– Wydaje się, że Honecker był bardziej chętny tej interwencji niż sam Breżniew – mówił w Polskim Radiu 24 dr hab. Patryk Pleskot. – W oczach towarzyszy niemieckich, w Polsce wybuchła kontrrewolucja, była to „zaraza”. Całkiem zresztą dosłownie, bo odgrodzono się od naszego kraju. Zabroniono obywatelom NRD podróży do Polski – wskazywał na naszej antenie historyk, zauważając jednocześnie, że ewentualna obecność niemieckich żołnierzy nad Wisłą byłaby nad wyraz niestosowna.
– Wyobraźmy sobie, że Niemcy wchodzą na polskie ziemie, trzydzieści kilka lat po II wojnie światowej. Nawet Rosjanie zdawali sobie sprawę z tego, że Honecker chciał za dużo; taka sytuacja też spotkałaby się z jednoznacznym, negatywnym odbiorem polskiego społeczeństwa – oceniał dr hab. Patryk Pleskot.
Więcej o tym – czy rzeczywiście Związek Radziecki wraz z krajami Układu Warszawskiego planował interwencję w Polsce – w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/zz
Historia na dziś w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
REKLAMA
Data emisji: 27.11.17
Godzina emisji: 20.35
REKLAMA